Łatwiejszy dostęp do książek w Bibliotece Publicznej Kapaa

KAPAA – w piątek rano wiele się działo dla Florence Toyofuku,” studentki szkoły rolniczej”, o której mogła napisać w swoim dzienniku w Bibliotece Publicznej Kapaa.

„Doug Wilmor robi to Odporne na huragan” -powiedział Lani Kawahara, bibliotekarz Biblioteki Publicznej Kapaa, gdy Wilmor zakończył prace nad nową wymianą książek. „Chodzi o to, aby coraz więcej książek trafiło w ręce ludzi. Nie jest to depozyt dla zwrotów z biblioteki — istnieje na to zwykły Pojemnik. Chodzi o Przyjaciół Biblioteki Publicznej Kapaa.”

The Book exchange, czyli miniaturowa wersja biblioteki, została udostępniona online w piątek rano po tym, jak prezes przyjaciół Isobel Storch oglądała podobny utwór podczas postoju w Bostonie.

„Pomysł był dobry-weź książkę, przynieś książkę. Pomyślałem, że to będzie zabawa w naszej bibliotece. Doug Wilmor zgodził się i zaczął nad tym pracować.”

Giełda znajduje się w niewielkiej odległości od przystanku autobusowego, a po drugiej stronie ulicy od Kountry Cafe, Doug powiedział. Ułatwia to ludziom przeglądanie dostępnych tytułów dla dorosłych i tytułów dla dzieci. Ponadto, dla wielu patronów w Kountry Cafe, którzy są gośćmi, wymiana jest miłym miejscem, aby zostawić swoje tytuły, gdy są gotowi do powrotu do domu.

wymiana, której ostateczny wygląd malarstwa i płaszczy ochronnych zostały wykonane przez przyjaciół, jest przykładem wykorzystania wpływów ze sprzedaży książek używanych w bibliotece. Tytuły przechowywane do następnej sprzedaży są również kandydatami do umieszczenia na giełdzie.

„już drugi raz tego próbujemy” – powiedział Wilmor. „Kiedy zaczynaliśmy w lipcu, stworzyliśmy kolejną wersję, znacznie mniejszą niż ta. Lani spojrzał na to i powiedział: „nie ma mowy. Jest za mały.”Próbowaliśmy tej wersji, która jest w dwóch częściach. Wczoraj włożyliśmy stopy i ramę, a dziś rano połączyliśmy wymianę-pierwszy raz są razem-i pasuje.”

wszystko to było nagrywane przez początkującą dziennikarkę w swoim dzienniku — używając zdjęć zamiast tekstu, gdy młoda uczennica „szkoły rolniczej” dzierżyła na łamach swojego dziennika pióro Przyjaciół Biblioteki Publicznej Kapaa.

i dzięki temu odkryła nawet tytuł, który chciała zbadać bardziej.

„możemy” pożyczyć ” ten ” – powiedziała Storch, babcia Florence. „A kiedy skończymy, przynosimy go z powrotem i kto wie, może znajdziemy książkę, którą chcielibyśmy się podzielić.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.