wydaje mi się, że pamiętam jako uczeń, na długo przed wprowadzeniem (częściowo) systemu metrycznego do Wielkiej Brytanii, widząc pisownię „gramme” na odwrocie zeszytów ćwiczeń (wraz z z podziałami Nie-si, takimi jak cent – i deci-). Jednak kiedy robiłem chemię w szkole średniej w latach 50-tych (co było wszystkimi miarami metrycznymi), to było „gramy” i pamiętam, że byłem pogardliwy z gazet od czasu do czasu odnoszących się do jednostek metrycznych z francuską pisownią.
ale nie mam już zeszytów ćwiczeń, więc nie mogę tego udowodnić.
oczywiście brytyjscy naukowcy, tacy jak Biochemical Journal, zawsze używali pisowni „gram” w swoich instrukcjach dla autorów (przy definiowaniu skrótów, które są używane).
tak więc, w pewnym sensie, był podział na tych, którzy używali jednostek (naukowcy) i pisali je „gram”, i tych ,którzy nie (dziennikarze) i uważali, że Francuska pisownia jest właściwa. Ale od lat nie widziałem pisowni „gramme”.
P. S.
po zastanowieniu wpadłem na pomysł, że być może pisownia’ gramme ’ jest używana przez farmaceutów, i że widziałem ją na opakowaniu maści itp. (prawdopodobnie nie pojawi się w Google ngram). Przez przypadek rozmawiałem z farmaceutą, który ukończył studia w latach 70-tych, ale nie pamiętał o tym. Obaj przypomnieliśmy sobie, że przed wprowadzeniem jednostek metrycznych farmaceuci używali „ziaren” i tym podobnych! Był jednak okres między porzuceniem miar cesarskich a wprowadzeniem ścisłej terminologii jednostek SI, kiedy istniała swego rodzaju terminologia metryczna. Być może to był rozkwit gramme. Ma ktoś tubkę maści z lat 60-tych?