strach i wstręt-Otrzęsiny w liceum.
to była 9 klasa i grałem w juniorskiej drużynie piłkarskiej, w Central New York Cities League. Miasta w centrum Nowego Jorku są nieliczne, były to długie przejazdy autobusami. Podróżowaliśmy jasnożółtymi autobusami szkolnymi z Uniwersytetem. Te autobusy były wystarczająco duże, aby pomieścić zarówno Varsity, jak i J. V. wraz z naszymi autokarami.
warszawiacy siedzieli z przodu, a obywatele drugiej klasy, J. V., jechali z tyłu. Trenerzy, zarówno Varsity, jak i J. V. siedzieli z przodu. Byliśmy w drodze na mecz i autobus był żywy. Gapiłem się przez okno, kiedy nagle usłyszałem krzyki i śmiech. Spojrzałem, zobaczyłem jednego z moich kolegów z drużyny z rękami przypiętymi do tyłu przez dwóch muskularnych seniorów, podczas gdy nasz kapitan uniwerku wziął swój pasek i owinął go wokół twarzy chłopca. Nie pamiętam, czy trwało to 20 sekund, czy kilka minut, ale jestem pewien, że chłopiec, który był poniżany, wydawał się wiecznością.
po zakończeniu incydentu autobus wrócił do bardziej cichej, ale wciąż ożywionej energii. Koledzy kapitana pogratulowali mu dobrze wykonanego „kawałka”, a dziewiątoklasiści spojrzeli na siebie i uniknęli kontaktu wzrokowego z ofiarą. Chłopiec, który był ofiarą, siedział tam i wyglądał na oszołomionego. Był jednym z najmniejszych chłopców w drużynie. Myślę, że reszta z nas na J. V musiała obliczyć, kto będzie następny. Jestem pewien, że mali gracze byli pełni obaw.
nie pamiętam, czy tego dnia wygraliśmy, czy przegraliśmy, ani Jak to było w reprezentacji. Pamiętam, że byłem szczęśliwy i wyczerpany. Jako Kapitan J. V. grałem całą grę i spędziłem dużo czasu w centrum akcji. Uwielbiałem grać. Byliśmy jedną ze słabszych drużyn w lidze, więc zwycięstwo nie było oczekiwane, a przegrana nie była zbyt rozczarowująca. Po raz kolejny patrzyłem przez okno i cieszyłem się pięknem centrum Nowego Jorku. Prawdopodobnie liście dopiero zaczęły się zmieniać. Byłem zaskoczony z mojej zadumy przez więcej krzyków i krzyków. Teraz drugi z moich kolegów z drużyny został upokorzony. Tym razem przez innego kapitana reprezentacji.
mam Chłopcy z przodu śmiali się i gratulowali sobie nawzajem, a jakoś trenerzy zdawali się być nieświadomi tego, co się dzieje. To było szkolne Otrzęsiny, o których tyle słyszałam i bałam się. Do tej pory nic się nie stało, więc pomyślałem, że miałem szczęście iść do szkoły, w której znęcanie się nad pierwszakami nie było tolerowane. Co robić?
ściągnęłam spodenki razem z paskiem. Założyłam spodenki. Powiedziałem: „Przepraszam.”do chłopca siedzącego obok mnie i przesuwającego się obok niego do ołtarza. Podszedłem ukradkiem na przód autobusu. W jednym szybkim ruchu miałem Pasek jock wokół głowy pierwszego kapitana i upewniłem się, aby pociągnąć najbardziej obrzydliwą część paska przez jego twarz. Zanim zaczął walczyć, a gdy inni Seniorzy siedzieli zamrożeni w zdumionej ciszy, zdjąłem mu pasek z głowy i podszedłem na tył autobusu. Zająłem miejsce i znów wpatrywałem się w krajobraz. Żaden z moich J.Koledzy z drużyny V powiedzieli cokolwiek. Z przodu seniorzy i trenerzy śmiali się i szydzili z kapitana. Spojrzałam z przodu i ujrzałam jego twarz, biła Rudego pod mopem blond włosów. Czułem się poza kontrolą, skonfliktowany moim zachowaniem, dumny i zawstydzony, zawstydzony dla niego i przestraszony dla siebie.
po przejeździe autobusem, kiedy wszyscy byliśmy w szatni zmieniając z powrotem nasze ubrania uliczne, czekałem nerwowo na odwet. Podeszło do mnie dwóch największych i najcichszych seniorów. Żadne z nich nigdy mi nic nie powiedziało. Przygotowałem się na pierwszy cios. Myślałem, że dopóki nie będzie w głowę, będzie dobrze. Jeden uśmiechnął się, a drugi powiedział: „całkiem fajne to, co zrobiłeś Johnny’ emu.”Wtedy oboje się zaśmiali i odwrócili. Do końca sezonu nie było już żadnych incydentów jockstrap ani otrzęsin. Johnny nigdy mi nic nie mówił, a w następnym roku, kiedy awansowałem do uniwerku, Johnny i moi starsi obrońcy zniknęli.