po kuratorowaniu najgorętszych imprez celebrytów na całym świecie, Karleen Roy wykorzystuje swój kreatywny geniusz, aby rozpocząć pierwsze doroczne wydarzenie, aby uczcić czarne kobiety pracujące za kulisami w przemyśle muzycznym. On Jan 23, „Grit Before the Gram: the Soundtrack of Our Solidarity”, uhonoruje niezauważone kobiety, które pozostawiły swój ślad w branży rozrywkowej, ale nie są podziękowane za pracę w okopach.
„pracuję w branży muzycznej od 16 lat. Byłem w wielu miejscach. Byłem na całym świecie co najmniej 15 razy … i nigdy nie byłem na imprezie świętować i podkreślać kobiety, które są rzeczywiście szlifowania i faktycznie wykonuje pracę, ” powiedziała BLACK ENTERPRISE. Natomiast wiele wydarzeń jest ” o sławie. Nie chodzi o ludzi, którzy wykonują pracę.”
odbywające się w Los Angeles podczas Tygodnia Grammy, inauguracyjne wydarzenie nagrodzi Yvette Noel-Schure, wieloletnią publicystkę Beyoncé i założycielkę Schure Media Group, oraz niję Charles, nominowaną do Nagrody Grammy autorkę tekstów i producentkę. W wydarzeniu wezmą udział również kobiety wysokiego szczebla—Roy dubs „the Alliance”—w tym Shari Bryant, współprzewodnicząca Roc Nation, Sylvia Rhone, prezes Epic Records, Ethiopia Habtemariam, prezes Motown Records oraz Debra Lee, była prezes BET.
Roy mówi, że „Grit Before the Gram” to projekt, z którego jest najbardziej dumna w swojej karierze, który rozpoczął się po ukończeniu Howard University i odbyciu bezpłatnego stażu w Def Jam. Stamtąd została ręcznie wybrana do prowadzenia codziennej działalności firmy zarządzającej Ne-Yo. Później pracowała jako starsza asystentka Seana Combsa w Bad Boy Entertainment, zanim założyła butikową agencję Vanity Group, specjalizującą się w głośnych imprezach celebrytów i firmowych. Od swojej premiery w 2013 roku Vanity Group jest kuratorem motywu bodega Cardi B-baby shower, sweet 16 córki Ricka Rossa i przyjęcia z okazji 25-lecia córki Carol w Smithsonian National Museum of Afro American History and Culture.
w wywiadzie dla BLACK ENTERPRISE, Roy opowiedziała o inspiracji stojącej za wytrwałością przed Gram, lekcjach biznesowych, których nauczyła się od Diddy ’ ego i o tym, czego potrzeba, aby prowadzić biznes jako czarna kobieta.
BLACK ENTERPRISE: co zainspirowało cię do stworzenia grysu przed Gram?
A kiedy odszedłem, pomyślałem: „to taka potężna historia. Nigdy nie będzie takiej historii o kobiecie, która pracowała w branży muzycznej.”Nie możesz opowiedzieć historii Pokus ani nikogo w złotej erze Motown, nie wspominając o Berry Gordy. Był taką wielką postacią w muzyce, ale w rzeczywistości było więcej kobiet, które szlifowały i w zasadzie w okopach z nim. Musi być coś, co nas uczci i podkreśli. Tak właśnie powstał Grit przed narodzinami grama. Wytrwałość to ukłon w stronę kobiet, które szlifowały i wkładały w pracę, zanim Instagram stał się rzeczą.
BE: czym różni się to wydarzenie od innych imprez honorujących kobiety w muzyce?
to dla nas, przez nas. Nie ma innego wydarzenia, okresu, który jest produkowany przez czarną firmę produkcyjną, czarną kobietę, która pracuje w branży przez ostatnie 16 lat. Więc, jeśli ktoś wie, jak zorganizować wysokiej jakości imprezę dla Czarnych Kobiet I pracuje w muzyce, to ja.
BE: co dla ciebie znaczy zwrot „wytrwałość przed gram”?
oznacza łączenie pokoleń. Jak wspomniałem, „grit” to ukłon w stronę kobiet, które szlifowały i wkładały czas w złotej erze hip-hopu i czarnej muzyki. A „gram” to ukłon w stronę młodych kobiet, które są w biznesie, które są nowe i Młode, w wieku 20-30 lat i które w dużym stopniu weszły w biznes w epoce mediów społecznościowych.
BE: jakich lekcji w biznesie nauczyłeś się jako asystent Diddy ’ ego, które złożyłeś we własnej firmie?
jednej rzeczy nauczyłem się od Pana Combs to nie bój się przekraczać granic. Ponieważ miałem szczęście pracować tak blisko niego, widziałem codziennie efekty ciężkiej pracy. Wszystko, co w życiu robi, od meczów piłkarskich swoich dzieci po Wielkanocny koszyk dla córek. Wkłada wszystko w 150%. Nie jest mu obca ciężka praca i to jest coś, co szybko odebrałem pracując dla niego.
nauczyłem się też, że możesz być sobą i zarabiać za to. Mr. Combs jest tym, kim jest, czy spotyka się z prezesem Apple, czy ma spotkanie z French Montana, tak jak jest tym, kim jest. I nie ogłupia tego, kim jest. Nie zmniejsza swojej czerni, kiedy wchodzi do pokoju pełnego białych ludzi, jakby był tym, kim jest. I to jest jego geniusz i tak zarabia na życie. A kiedy założyłam Vanity Group, nie chciałam zakładać biznesu, w którym czułam się ograniczona, gdzie czułam, że nie mogę być sobą lub mieć dużych krzaczastych włosów jednego dnia i warkoczy następnego dnia. Jeśli myślałem, że coś jest walnięte, chciałem powiedzieć, że s-t jest walnięte. Nie chciałem zmienić tego, kim jestem, żeby zarabiać na życie.
jak chcesz 50 poproś o 100. Ludzie zawsze będą próbować obniżyć stawkę lub opłatę za to, ile uważają, że jesteś wart. Ale nie chodzi o wartość, chodzi o wartość-wartość, którą wnosisz do stołu. Młodzi ludzie idą do pracy i mówią: „jestem wart więcej.”Tak myślisz, ale jaką wartość wnosisz do firmy?
BE: To naprawdę ciekawa koncepcja, różnica między wartością a wartością. Jaka jest różnica między Poznaniem swojej wartości a wartością?
Nie wiem, czy jest taki przycisk Google, który mówi ci, ile powinieneś negocjować lub o co prosić, ale niektórzy ludzie po prostu myślą, ile są warci, ale brakuje im umiejętności. Brakuje im „paragonów”, jak mówią teraz młodzi ludzie. Brakuje im paragonów, by zarobić pieniądze, które według nich powinny zarabiać. Więc powinniście poświęcić trochę czasu na naukę, dopracowanie swojego rzemiosła, zdobycie doświadczenia tak, że będziecie mogli pójść do firmy i powiedzieć: „to jest moja wartość, którą wnoszę do organizacji.”
BE: Jakie wyzwania napotkałeś jako czarna kobieta w biznesie?
ciężko jest być czarną kobietą w biznesie, bo ludzie się dla nas nie pokazują. Co oznacza, że ludzie nie myślą, że muszą robić wszystko, co w ich mocy, pracując z czarną kobietą. Nawet nie wiesz, w ilu wywiadach byłem, kiedy osoba po drugiej stronie biurka mówiła: „tak, dziewczyno, bo kochanie …” gdybyś siedziała na spotkaniu ze Steve ’ em Jobsem, wątpię, żebyś czuła się tak komfortowo. Wątpię, żeby była tak luźna, wątpię, żebyś ty był tak nieprofesjonalny. Myślę, że ludzie dostrzegają, że gdy jesteśmy do siebie podobni, zasługujesz na mniej. Nie wiem co to jest, ale bycie właścicielem firmy to wyzwanie…po prostu nie sądzę, żeby ludzie dawali z siebie wszystko czarnym kobietom. Dają nam mniej … słyszę to nawet na spotkaniach. „To czarna firma, więc możemy im płacić niższą stawkę.”
BE: jaka jest Twoja największa kariera?
Grit przed Gram. Powiedziałem w zeszłym roku na spotkaniu personelu, że nie chcę już czekać na możliwości. Czekanie na okazje to czekanie na potencjalnego klienta, który zadzwoni do nas lub napisze do nas e-mail i powie: „Hej, czy jesteście dostępni na to wydarzenie?”…Jak, dlaczego? Nie musimy czekać na ludzi. Możemy go stworzyć sami.