Loyola Phoenix jest zaangażowana w publikowanie prac opiniotwórczych, które reprezentują wiele różnych perspektyw i punktów widzenia. Jeśli jesteś zainteresowany przesłaniem artykułu lub napisaniem dla nas, napisz do nas [email protected].
kiedy prezydencka Komisja poszukiwawcza Loyoli ogłosiła, że Jo Ann Rooney została wybrana latem 2016 roku, jej wzniesienie zapoczątkowało nowy rozdział w Historii Uniwersytetu. Z 23 prezydentów, którzy się przed nią pojawili, Rooney będzie pierwszą kobietą i pierwszą Nie-jezuitą, która podejmie najwyższą pracę.
Rooney miał duże buty do wypełnienia. Jej poprzednik, prezydent Michael J. Garanzini, był kompetentnym administratorem, który z powodzeniem rozszerzył Loyola, jednocześnie ustawiając uniwersytet na znacznie silniejszych podstawach finansowych. Jego osobisty styl życia ucieleśniał również wiele jezuickich nauk społecznych-takich jak życie w akademiku na kampusie i przekazywanie wszystkich swoich wypłat w wysokości 659 260 dolarów zakonowi Jezuitów znanemu jako Towarzystwo Jezusowe, które zostało założone przez świętego Ignacego z Loyoli w 1540 roku i które następnie założyło Loyola University Chicago.
Praca w cieniu lubianego poprzednika nigdy nie jest łatwa. Jednak kiedy Rooney wygłosiła swoje pierwsze przemówienie inauguracyjne do Loyoli, jej priorytety były dobrze ustawione. Podczas swojego wystąpienia podkreśliła dwa zagadnienia: czesne i różnorodność. Stwierdziła, że Loyola musi zakończyć poleganie na podwyżkach czesnego, aby zrównoważyć książki, jednocześnie pracując nad rozszerzeniem i utrzymaniem populacji studentów afroamerykańskich i latynoskich.
niestety, cztery lata później, administracja Rooneya poczyniła bardzo niewielkie postępy w obu kwestiach, a co gorsza, coraz częściej znalazła się w sprzeczności z niezliczoną liczbą ruchów sprawiedliwości społecznej na kampusie.
dotychczas jej kadencja charakteryzowała się odejściem od jezuickich korzeni szkoły i skokiem w kierunku modelu korporacyjnego, który przejął tak wiele amerykańskiego Szkolnictwa Wyższego.
ten model korporacyjny charakteryzuje się kilkoma elementami, w tym między innymi; ciągle rosnąca biurokracja administracyjna, impuls do rozbudowy uczelni i tendencja do traktowania studentów jak klientów.
w Loyoli czesne jest dobrym przykładem przyspieszenia tego trendu. Pomimo początkowych intencji, w ciągu ostatnich czterech lat administracja Rooneya czterokrotnie podniosła czesne. W 2016 roku czesne kosztowało około 40 700 dolarów rocznie. W 2020 roku kosztuje około $45,500 rocznie — prawie $5,000 wzrost.
w porównaniu do podwyżek czesnego jej poprzednika Garanziniego – który zebrał czesne o $12,000 w jego 14-letniej kadencji — jest już na dobrej drodze, aby prawdopodobnie przekroczyć podwyżki, które wprowadził.
można również znaleźć dowody na korporacjalizację Loyoli, patrząc na to, w co zainwestowała i zmniejszyła fundusze w ostatnich latach. Pod koniec 2019 r. Uniwersytet zaoferował wykup kontraktowy 200 pełnoetatowym członkom wydziału w celu obniżenia kosztów, a ostatecznie 80 z nich zostało zaakceptowanych. W innym przypadku, w 2018 roku, Uniwersytet odwołał coroczny Colossus show, który był dwudniową imprezą organizowaną co roku dla studentów, Zwykle prezentującą jednego Muzyka i jednego komika.
w tym samym czasie administracja Rooneya zainwestowała 47 milionów dolarów w nową rezydencję, częściowo w celu naprawienia kryzysu mieszkaniowego, który stworzył, akceptując więcej pierwszych lat niż uniwersytet miał mieszkania, zmuszając tysiące studentów do ciasnych konwertowanych trzykrotnie i dwukrotnie. Razem wzięte, te ruchy finansowe przynieść priorytety Uniwersytetu w ostrzejszym skupieniu.
w całej administracji Rooney Loyola konsekwentnie priorytetowo traktowała ekspansję nad zapewnianiem wysokiej jakości doświadczeń dla studentów, które już ma. Tendencja ta tylko wzmogła napięcia między uniwersytetem a niektórymi częściami samorządu studenckiego, zwłaszcza że polityka Uniwersytecka coraz bardziej popada w konflikt z jezuickimi i postępowymi wartościami sprawiedliwości społecznej.
Our Streets LUC, inspirowany czarną materią ruch protestacyjny wzywający Loyolę do zerwania więzi z policją w Chicago — między innymi — jest najnowszym wyrazem tego niezadowolenia. Jednak korzenie tego konfliktu sięgają spraw sprzed prezydentury Rooneya.
związek Loyoli z Aramarkiem, inwestycje Loyoli w paliwa kopalne i związek Loyoli z departamentem policji w Chicago to wszystkie kwestie, które wyprzedziły Rooneya. Problem polega na tym, że szkoła nie dała w calu w żadnej z tych dziedzin, odkąd przyszła do biura.
i co gorsza, pojawiły się dodatkowe problemy podczas jej prezydentury. W 2019, Phoenix opublikował wybuchowy kawałek śledczy szczegółowo uczelni nie do odpowiedniego lub uczciwie radzić sobie z przypadkami napaści seksualnej na kampusie.
w tym samym roku siedmiu studentów Loyoli, w tym ja, zostało aresztowanych podczas posiedzenia wzywającego Loyolę do uznania swojego związku absolwentów za pracowników, zgodnie z decyzją 2016 podjętą przez Krajową Radę stosunków pracy. W pewnym stopniu osobiste postawy Rooney i jej osobista historia jako dyrektora korporacyjnego i urzędnika Pentagonu wyjaśniają reakcje uczelni na te kontrowersje.
W 2013 roku prezydent Obama mianował Rooneya kolejnym podsekretarzem Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych. Podczas przesłuchania przez Senator Kirsten Gillibrand D-NY., o poglądach Rooneya na temat tego, jak napaść seksualna powinna być traktowana w wojsku, powiedziała: „adwokat sędziego spoza łańcucha dowodzenia będzie patrzył na sprawę przez inny obiektyw niż dowódca wojskowy, wierzę, że wpływ będą decyzje oparte na dowodach, a nie zainteresowanie zachowaniem dobrego porządku i dyscypliny.”Kontrowersje wywołane tym komentarzem częściowo zatopiły jej nominację.
jednak nie tylko poglądy Rooneya na temat napaści seksualnej mają znaczenie, ale także jej osobiste zachowanie. W przeciwieństwie do mieszkania prezydenta Garanziniego na kampusie, Rooney mieszka w bogatym apartamencie za 1,137 miliona dolarów położonym w pętli. Podczas gdy sytuacja życiowa Garanziniego sprawiała, że wydawał się przystępny, Rooney okazał się rozłączony. Co więcej, odmowa prezydenta, aby publicznie powiedzieć „Czarne życie ma znaczenie”, służyła tylko do dalszej alienacji ruchu „nasze ulice”.
dla dobra Uniwersytetu prezydent Loyoli i jej administracja powinni zmienić kurs. Zamiast próbować ukryć swoje problemy przed publicznym spojrzeniem, Uniwersytet powinien objąć przejrzystość w każdej sprawie od napaści seksualnej do zarządu i jego sytuacji finansowej.
zamiast wygłaszać puste frazesy w obliczu działań sprzecznych z misją sprawiedliwości społecznej Loyoli, Uniwersytet powinien podjąć pozytywne kroki w celu poprawienia kursu, zwłaszcza w kwestiach, które są łatwe do naprawienia, takich jak stosunkowo niewielkie inwestycje w przemysł paliw kopalnych.
jeśli prezydent Rooney chce naprawić swoje relacje ze studentami, to ma dużo pracy do zrobienia. Jeśli tego nie zrobi, te konflikty będą kontynuowane, a Uniwersytet ucierpi na tym.