kiedy Jim Brown biegł na boisku, poruszał się z mocą, gracją i szybkością. Podczas swojej kariery, rzucił się do ówczesnego rekord kariery 12,312 jardów i wystąpił w ostatniej drużynie NFL Cleveland Browns w 1964 roku, jeden z ośmiu lat prowadził NFL w pośpiechu podczas dziewięcioletniej kariery.
ale to sposób, w jaki chodził po boisku między grami, zdefiniował go w moich oczach. Szedł z określonym celem człowieka idącego do rolki blachy, beli bawełny lub sznurka z drewna. Nie było potrzeby się spieszyć. Nikt mu nie zapłacił za pośpiech. Zapłacono mu, żeby wszystko naprawić.
dostał zapłatę za bycie najlepszym NFL w swojej epoce. A kiedy wydawało się, że Browns nie szanuje go jako człowieka, odszedł z NFL przed rozpoczęciem sezonu 1966. Wyjechał do Hollywood, gdzie występował w takich filmach jak Parszywa dwunastka, dramat akcji z czasów II Wojny Światowej.
przez całe życie publiczne Brown był człowiekiem czynu. Pracował nad zakończeniem przemocy gangów w Kalifornii, przez pewien czas pomagał Richardowi Pryorowi w produkcji filmów, które byłyby godnym pokazem jego komediowego geniuszu, prowadził kampanię na rzecz Baracka Obamy, a następnie dał pierwszemu czarnemu prezydentowi kraju tylko „C” za jego występ.
to taki człowiek, z którym chciałbyś się zgodzić. W rzeczy samej, przyłączam się do Browna, który nie chce, by amerykańska flaga została znieważona. Dlatego mówi, że nie popiera ruchu, który były rozgrywający NFL Colin Kaepernick propagował, protestując przeciwko niewłaściwemu zachowaniu policji i nierównościom społecznym podczas gry w „sztandar z gwiazdami” przed meczami NFL.
ale dla mnie Flaga Amerykańska jest najbardziej lekceważona, gdy jest noszona przez odważnych łobuzów, którzy nie widzą niebezpiecznej sprzeczności w machaniu flagą amerykańską jedną ręką, a flagami nazistowskimi lub Konfederackimi w drugiej. Dla mnie flaga jest lekceważona, gdy łajdacy i naciągacze ukrywają swoją pogardę dla ludzi niepodobnych do siebie w fladze i rzekomym patriotyzmie. Jest to lekceważone, gdy ceremonia i widowisko wydają się być ważniejsze dla niektórych w uhonorowaniu flagi i Ameryki niż nakłanianie narodu do życia zgodnie z najwyższymi ideałami.
kiedy byłem dzieckiem, podziwiałem ludzi takich jak Jim Brown, niezależnie od tego, czy zarabiali pieniądze na boisku, czy w fabryce. Byli silni i uczciwi. Pracowali na wszystko, co mieli. I starali się pomagać innym.
rzeczywiście, uważam, że czarna Ameryka zapłaciła koszta, ponieważ tak wiele fabryk zostało zamkniętych. Miejsca pracy, które pomogły pokoleniom młodych czarnych mężczyzn zarabiać na życie i wspierać ich rodziny i społeczności, już dawno minęły.
Jim Brown ma 80 lat, ale nie odszedł. Nadal pomaga społecznościom robić rzeczy, które uważa za konieczne. Ma prawo do swojej opinii i prawo do jej wyrażania, tak jak to czynią obecni gracze NFL. To od dzisiejszych graczy zależy, czy, kiedy, gdzie i jak będą protestować, jaką rolę odegrają w ulepszaniu Ameryki.
pół wieku temu Jim Brown należał do grupy czarnych sportowców, intelektualistów i aktywistów, którzy mówili o użyciu proponowanego bojkotu przez amerykańskich czarnych sportowców Igrzysk Olimpijskich w Meksyku, aby zwrócić uwagę na niesprawiedliwość rasową w Ameryce. W tamtych czasach wielu starszych Browna uważało, że on i jego kohorta się mylili. Nie doszło do masowego bojkotu igrzysk przez Gwiazdy czarnych sportowców. Jednak protest w czarnych rękawiczkach Johna Carlosa I Tommie ’ ego Smitha z trybuny medalowej podczas igrzysk jest aktem siły, odwagi i patriotyzmu.
czasem dobro i zło widać wyraźniej z perspektywy czasu.
z biegiem czasu Kaepernick i ci, którzy za nim poszli, przypominają nam, że protest, czasem kontrowersyjny i potępiony, był prekursorem potrzebnych zmian w Ameryce. Kaepernick i jego kohorty z NFL ponownie umieściły amerykańską flagę w mocnym i dumnym uścisku tych, którzy rozumieją coś prawdziwego i niepodważalnego: flaga naszego narodu to tylko kawałek materiału z gwiazdami i paskami na nim, nasz hymn narodowy, po prostu piosenka, która jest trudna do zaśpiewania, chyba że jesteśmy gotowi walczyć, aby wszystko było dobrze w Ameryce.
Absolwent Hampton University, Jeff Rivers pracował dla Ebony, HBO i trzech gazet codziennych, zdobywając wiele nagród za swoje felietony. Jeff i jego żona mieszkają w New Jersey i mają dwoje dzieci, syna Marca i córkę Lauren.