HAPPY

legendy Shoegaze My Bloody Valentine od dziesięcioleci przynoszą światu ogromne dźwięki gitar. Zdjęcie pedalboardu Kevina Shieldsa pokazuje, jak dzieje się magia.

My Bloody Valentine – pomysł gitarzysty Kevina Shieldsa – są dobrze znane ze swoich epickich brzmień gitarowych, kapiących zniekształceń i głośnych koncertów na żywo.

zachwycające zdjęcie opublikowane niedawno na stronie Rolling Stone Japan ujawniło dokładnie, których pedałów Shields używa NA ŻYWO, aby to wszystko się stało. Oto majestat pedalboardu Shields. Albo wiele pedalboardów.

 Pedalboard Kevin Shields

co najmniej cztery oddzielne deski są widoczne, z rogu innego w prawej-więc kto wie, gdzie to może się skończyć.

tablica pedałów Kevina Shieldsa 2018 z artykułu Rolling Stone Japan. 😲 fot.twitter.com/2pvqre0555

— Tandem Felix (@FelixTandem) Kwiecień 17, 2018

jest też oczywiście wątek na Reddicie, który zawiera wiele domysłów na temat identyfikacji stompboxów, wraz z teoriami stojącymi za celem takiej oszałamiającej konfiguracji i sposobem, w jaki Shields udaje się utrzymać nad tym wszystkim kontrolę.

sprawdź tutaj.

słuchanie Kevina Shieldsa grającego ten sam akord przez 5 minut pic.twitter.com/IR9wBOQAsG

– Yacob (@honeynutbeerios) wrzesień 29, 2020

następny: Kevin Shields opowiada o tym, jak Fender Jazzmaster ukształtował swój dźwięk

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.