Jak 10-stopniowa koreańska pielęgnacja skóry zmieniła amerykańską pielęgnację skóry

w wieku, w którym żyjemy, wszystko, co kochamy najbardziej, wydaje się być zaledwie kilka sekund od podzielenia się z milionami. Miłość płonie teraz jasno i szybko. Piosenki Lata mogą przekształcić się we wszechobecne robaki uszne, które sprawiają, że chcesz kopać w kanale słuchowym, aby wszystko się zatrzymało. Potrawy chwili-cronuty, hamburgery ramen, babeczki, sushirritos-szybko materializują się w podmiejskich dzielnicach jako duchy żołądkowej głupoty. Treningi kultowe, takie jak spinning i boks, zaczynają się jako przelotki, przeradzają się w obsesje, a następnie stają się relegowane do prywatnych rozmów między uczestnikami.

to samo dotyczy gwałtownej prędkości piękna, a nawet największy trend w ostatnich wspomnieniach, niezłomny Koreański schemat pielęgnacji skóry, nie jest odporny.

dla znawców urody, Koreańskie sugestie rozmazywania śluz ślimaka i jadu pszczelego na twarzy, aby pulchna skóra i znikające skazy są w tym momencie fundamentalne. Odkąd Koreańska pielęgnacja skóry została wprowadzona do Amerykanów w 2011 roku, ruch stał się tak wszechobecny i udany, że można znaleźć Koreańskie produkty kosmetyczne w CVS, w tym samym sąsiedztwie, Co Revlon i Maybelline, a także Coca-Cola, chusteczki i Kit-Kats. Szał został dobrze udokumentowany, pobudzając myśli, które dotykają tego, jak pielęgnacja skóry odzwierciedla południowokoreańską politykę geopolityczną, jak koreańska pielęgnacja skóry stała się doświadczeniem edukacyjnym dla entuzjastów pielęgnacji skóry lub jak pielęgnacja skóry w ogóle stała się psychologicznym mechanizmem radzenia sobie w dobie chaosu w amerykańskiej polityce.

koreańska pielęgnacja skóry jest tak skuteczna,że zachodnie marki stworzyły naśladownictwo koreańskich produktów, próbując zarobić. Podobnie jak motyle, które wykorzystują wygląd monarchy, produkty te wyglądają i wydają się ich koreańskimi pomysłodawcami i cieszą się zaletami.

korzystają ze Stowarzyszenia, niezależnie od tego, czy przynoszą takie same wyniki. Problem polega na tym, że wszystkie te produkty ryzykują przesycenie rynku i podlewanie oryginalnej koncepcji, zamieniając koreańską 10-stopniową rutynę pielęgnacji skóry w kolejny cronut, cupcake lub CrossFit— modę, której popularność zakończyła się rujnowaniem.

dlaczego koreańska pielęgnacja skóry stała się tak popularna

zrozumienie popularności koreańskiej pielęgnacji skóry to zrozumienie względnego braku opcji pielęgnacji skóry dostępnych dla amerykańskich konsumentów przed 2011 rokiem. Rynek był często podzielony przez punkt cenowy. Opcje w Sephorze i domach towarowych były drogie; produkty dostępne w drogeriach były tańsze, ale nie do końca kuszące.

„Koreańskie produkty do pielęgnacji skóry były zwykle bardziej przystępne niż te, które można kupić w Sephora, a jednocześnie wydawały się chłodniejsze niż produkty drogeryjne dostępne w dowolnym miejscu”, powiedziała mi Tracy E. Robey, dziennikarka, która pisze o koreańskich produktach do pielęgnacji skóry i recenzuje je na blogu K-Beauty fanserviced-B. „Po części K-beauty wiązało się z pragnieniem wyróżnienia: posiadania smaku i zasobów niezbędnych do posiadania czegoś wyjątkowego.”

dodaje: „w dzisiejszych czasach koreańska pielęgnacja skóry jest tak łatwo dostępna, że nie nadaje już tego samego rozróżnienia, co kiedyś” (więcej na ten temat za chwilę).

to, co Robey określa jako „specjalne”, to produkty zawierające składniki, które okazały się oczyszczać, udoskonalać, złuszczać lub wygładzać skórę. Marki do pielęgnacji skóry zawsze składały te obietnice, ale K-beauty oferowało wyniki w sposób, który był dostępny dzięki cenie i edukacji, a jednocześnie dawało konsumentom fajny produkt.

w 2012 r.różnica w cenie między przedmiotami, które można znaleźć w witrynie takiej jak Soko Glam, Witryna, która zajmuje się i sprzedaje Koreańskie produkty do pielęgnacji skóry, a ladami domów towarowych i Sephora, była poważna. Do dziś produkty takie jak CosRX za 11 $cleanser i Klairs za 23 $ serum witaminy C dają konsumentom wyniki za mniejsze pieniądze. Jednak ze względu na popularność koreańskiej pielęgnacji skóry, Sephora oferuje dziś gamę koreańskich produktów do pielęgnacji skóry w niezliczonych cenach (patrz: Amore Pacific za 195 $krem do obrony wieku i Laneige za 35 $krem nawilżający).

mówiąc taksonomicznie, kiedy Guru pielęgnacji skóry odnoszą się do koreańskiej pielęgnacji skóry, odnoszą się ogólnie do starannie wprowadzonej 10-stopniowej koreańskiej procedury kosmetycznej. Ta rutyna jest wypełniona zarówno wyraźnie koreańskimi produktami – esencjami i ampułkami-jak i podstawowymi elementami pielęgnacji skóry, takimi jak nawilżacze i środki czyszczące. To idzie trochę tak: balsam lub olejek do mycia (1), pieniący środek do mycia (2), złuszczający (3), toner (4), esencja (5), ampułka lub serum (6), maska na prześcieradło (7), krem pod oczy (8), krem nawilżający (9), a następnie grubszy krem na noc lub maska do spania lub SPF (10).

może być trochę poprawek, aby dodać inną esencję lub serum, ale ogólna idea jest taka, że po oczyszczeniu chcesz iść z najlżejszą formułą i zakończyć najgrubszą. Każda rutyna składa się z tych 10 części, a każda część może odnosić się do szeregu eliksirów, z których każdy obiecuje, że da ci najlepszą skórę swojego życia.

„w 2014 roku elle udzieliła mi wywiadu na temat tego, jak Koreanki stosują wieloetapową pielęgnację skóry”, powiedziała mi Charlotte Cho, założycielka Soko Glam. „Kiedy dzieliłem się wieloma krokami, ukułem termin „10 kroków koreańskiej pielęgnacji skóry”, ponieważ wyjaśniłem, że istnieje 10 różnych kroków/produktów, których możesz użyć w swojej rutynie. Nie oznacza to, że musisz używać 10 kroków jednocześnie, ale jest to tylko sposób na edukowanie innych na temat różnych kroków i włączania ich w rutynę.”

cho, licencjonowany estetyk, w dużej mierze przypisuje się wprowadzenie tej rutynowej procedury. Ale to, co zrobiła, było czymś więcej niż tylko opowiadaniem ludziom o modie. Jej strona, wraz z rywalami, takimi jak Peach & Lily and Glow Recipe (Cho i te dwie strony od tego czasu wprowadziły własne marki do pielęgnacji skóry), wykształciła zainteresowanych neofitów do pielęgnacji skóry o najlepszych produktach na rynku i jakich składników — takich jak witamina C do rozjaśniania lub kwas hialuronowy do nawilżania — szukać w produktach. Atrakcyjność Soko Glam polegała na tym, że był to sklep Cho i dostarczał obszernych informacji o każdym produkcie w sposób, którego wizyta w domu towarowym lub Sephora nie mogła.

Cho i jej koledzy entuzjaści K-beauty zrobili to, co tradycyjnie było skomplikowanym i przerażającym procesem, niesamowicie prostym.

„kiedy zaczął się Soko Glam, nikt nie wiedział, czym jest Koreańskie piękno” – powiedział mi Cho. „Następnie, dzięki naszemu zaangażowaniu w treści i edukację w zakresie pielęgnacji skóry, udało nam się przekształcić K-beauty w kategorię głównego nurtu w USA.”

od 2015 roku koreańska sprzedaż kosmetyków wzrosła o 300 procent-szacuje firma slice Intelligence, która analizuje trendy w handlu elektronicznym. Według NPD Group, innej firmy marketingowej i badawczej, w 2017 r. nastąpił Amerykański odrodzenie w sprzedaży produktów do pielęgnacji skóry. Chociaż dane nie wprost cytują koreańskiej pielęgnacji skóry, produkty wymienione czynnik do koreańskiego schematu pielęgnacji skóry.

„osiągając sprzedaż o wartości 5,6 miliarda dolarów, wzrost wynika z mniejszych segmentów, w tym masek (+32 procent), złuszczaczy do twarzy (+12 procent) i środków czyszczących (+6 procent) oraz innych produktów do twarzy (+39 procent), które obejmują między innymi nowe formaty, esencje i spraye do twarzy”, stwierdziła grupa NPD.

ten wzrost i popularność koreańskiej pielęgnacji skóry sprawiły, że Cho stała się gwiazdą branży kosmetycznej (ma ponad 70 000 obserwujących na Instagramie) – odwiedziłam jej wyskakujące okienko Soko Glam w lutym ubiegłego roku, a linia kręciła się wokół bloku w SoHo. Jest również odpowiedzialny za obfitość koreańskich opcji pielęgnacji skóry, które można znaleźć w Sephora, a nawet w drogeriach, takich jak CVS. Logika doszłaby do wniosku, że popularność i dynamika rynku koreańskiej pielęgnacji skóry równałyby się długowieczności, ale może tak nie być.

koreańska pielęgnacja skóry jest tak popularna, że zrujnuje koreańską pielęgnację skóry

najbardziej widocznym efektem sukcesu koreańskiej pielęgnacji skóry jest to, jak Zachodnie marki zaczęły kopiować Koreańskie marki i jak wiele marek, które nie są z Korei, robi wszystko, co w ich mocy, aby zostać dołączonym do koreańskiego parasola do pielęgnacji skóry — nawet nie wspominając o niezdarnym wysiłku giganta detalicznego Sephory w obijaniu azjatyckich marek do pielęgnacji skóry, takich jak Tatcha, jako koreańskich, nawet jeśli nie są.

Ju Rhyu, Koreański ekspert i konsultant kosmetyczny, powiedział mi, że istnieje naśladowanie koreańskich produktów, takich jak prawdziwy krem Aqua firmy Belif i bomby nawilżające, które wkładają myśl w teksturę i wagę kremów. W 2017 roku Garnier zaprezentował swoją „bombę wilgoci”, podczas gdy inne zachodnie marki, takie jak Peter Thomas Roth, zaprezentowały swój „krem hialuronowy w chmurze”, a także GlamGlow i „nawilżony krem Waterburst.”Jeśli chodzi o marketing, marki te naśladują ruchy Belifa.

marki kopiowanie innych marek to nie jakaś nowa rewolucja. A kiedy zostałem wprowadzony do koreańskiej pielęgnacji skóry, było to przez markę o nazwie Missha, której produkty były uważane za duplikacje (lub dupes w beauty parlance) marek takich jak SK-II, ale po niższej cenie. Ale jest różnica między markami oszukującymi Koreańskie marki do pielęgnacji skóry a markami wykorzystującymi Koreański marketing do pielęgnacji skóry, aby czerpać korzyści, nie oferując faktycznie tych samych wyników.

składniki produktów kosmetycznych są zwykle wymienione na odwrocie opakowania lub na stronie internetowej w porządku malejącym — jeśli produkt jest w większości wykonany z wody, woda jest pierwszym składnikiem na liście. Podczas gdy produkt Garniera ma tę samą nazwę i dzieli niektóre główne składniki (Woda, gliceryna, dimetykon), lista składników Belifa zawiera różne ekstrakty z liści i korzeni, które nie pojawiają się na liście Garniera. Chociaż, dla pewności, ponieważ nie wiemy dokładnie, ile każdego składnika znajduje się w każdym produkcie i jak bardzo skóra różni się od osoby, produkt może być uderzająco podobnym duplikatem dla niektórych lub znacznie różni się.

jako fan koreańskich produktów do pielęgnacji skóry chciałem sprawdzić, czy niektóre konkurencyjne produkty są porównywalne.

po wypróbowaniu produktów GlamGlow i będąc zagorzałym fanem ich masek, zakupiłem krem Waterburst firmy-Produkt pozornie inspirowany i sprzedawany jak (jest sprzedawany jako „nieważki krem wodny”, który „pęka” z nawilżeniem w kontakcie) żel nawilżający spopularyzowany w Koreańskiej pielęgnacji skóry.

mam nadludzką zdolność do manifestowania warstwy oleju w kształcie orła na mojej twarzy w momencie zauważenia, więc bezolejowe Nawilżacze, takie jak Belif Aqua Bomb, są błogosławieństwem, ponieważ mogą nawilżać bez ślizgania mojej twarzy. Chciałbym móc powiedzieć to samo o Waterburst, produkcie reklamowanym jak Aqua Bomb, ale leżącym na mojej twarzy jak gruba, śliska Maska. Pachniało gumą do żucia i nie jestem pewien, czy nawilżało moją skórę tak bardzo, jak ją lakierowało. To było rozczarowanie w porównaniu do produktów, które go zainspirowały(lista składników była szalenie różna od Aqua Bomb).

koreańska pielęgnacja skóry zasadniczo dała ludziom język i sposoby mówienia o produktach do pielęgnacji skóry, które promują nawilżenie, lekkie odczucie, teksturę i wagę. A nawilżacz Waterburst jest przykładem tego wpływu, używając koreańskich terminów do pielęgnacji skóry, aby się sprzedać, ale nie przyniósł wyników zbliżonych do koreańskich rówieśników.

tak już było w branży kosmetycznej.

w 2011 r. i w 2013 r. gorącym eksportem K-beauty był krem BB lub krem balsam do skazy (nosił wiele nazw, w tym balsam do urody). Krem BB powstał w Niemczech w latach 50.XX wieku, ale Koreańskie marki zaczęły zmieniać formuły, aby dać konsumentom kojącą i chroniącą, SPF alternatywę dla produktów do cery, takich jak foundation. Każda marka reklamowała, że jej krem BB nie tylko pokryje niedoskonałości, ale także ożywi skórę z dodatkiem różnego rodzaju witamin i przeciwutleniaczy.

„żaden inny kosmetyk nie zrobił w tym roku takich fal jak kremy BB” W tym samym roku fashionistka nazwała krem „najgorętszym nowym produktem, który trafi do alejki piękności”, a Brytyjskie GQ określiło go jako „szwajcarski scyzoryk Wojskowy” pielęgnacji. Magazyn t chwalił, że krem BB może ” poradzić sobie z każdym problemem skóry, jaki możesz sobie wyobrazić.”Nazywano go także” cudownym kremem.”

Biała popularność BB Cream pobudziła podobne produkty, takie jak krem korygujący kolor (CC cream) i dynamiczne kremy do wszystkich (DD creams) od marek koreańskich i azjatyckich, a następnie marek amerykańskich i zachodnich, próbujących zarobić na rozmachu. Podczas gdy wszystkie mają różne nazwy, a niektóre mają różne rozróżnienia, Kremy BB, CC i DD są teraz wymiennymi terminami. Cokolwiek sprawiło, że początkowy produkt był tak innowacyjny, zostało rozcieńczone do punktu, w którym można pozornie nazwać każdy przyciemniony krem nawilżający kremem BB i trudno odróżnić którykolwiek z tych produktów.

„zaczęło się od kremu BB, potem wyszli z kremem CC, potem wyszli z kremem VV” „Wyszli z każdym możliwym listem.”

bez żadnych szczególnych cech definiujących, Kremy BB dziś spadły na popularności.

jak Stephanie Saltzman, lojalistka od kremów BB, napisała w styczniu tego roku dla fashionistki, popularność kremów BB osiągnęła szczyt w 2013 roku. Od tego czasu rynek przesunął się w kierunku jasnych, zabarwionych kremów nawilżających zwanych „odcieniami skóry”, a ona daje do zrozumienia, że jej stosowanie kremu BB sprawia, że jest bardziej outlier, być może dinozaur, niż ktoś, kto jest w trendzie.

marki Zachodnie kopiowanie sprawdzonych marek koreańskich to tylko jedna część równania.

ponieważ Koreańskie marki nie starają się wprowadzać na rynek i edukować amerykańskich konsumentów na własnych warunkach, tracą szansę, mówią eksperci od marketingu, tacy jak Rhyu. Posiadanie maski ślimaka lub jadu pszczelego w sklepie nie przyciągnie klientów, chyba że ci klienci wiedzą, czego szukają. Powodem Cho i witryn takich jak jej Soko Glam są tak skuteczne, ponieważ pochodzą one z edukacji, ale także klienci ufają wymagającym okiem Cho. Jeśli jest coś na Soko Glam, ten produkt ma pewną pieczęć zatwierdzenia.

jeśli chodzi o Sephora, a nawet CVS,nie ma silnych wskazówek poza koreańskimi produktami w sekcji Korean beauty w sklepie.

” CVS wystawił ten duży dział K-beauty, ale przeciętny klient tam idzie i nie znam K-beauty. Nie wiem, co kupić. Nie znam żadnej z tych marek. Czy są godne zaufania? Są interesujące? Czy są skuteczne?”- Wyjaśnił Rhyu. „Myślę, że to część problemu bycia wrzuconym do kategorii K-beauty.”

problem z nie wyróżnianiem się polega na tym, że trudno jest postawić na swoim, zwłaszcza jeśli chodzi o innowacje. Jak zauważył Robey na swojej stronie internetowej, L 'Oréal, firma macierzysta Garniera, opatrzyła nazwę „moisture bomb”:

rzecz, która mnie zdenerwowała w tym konkretnym zgłoszeniu, to fakt, że belif wystartował w Sephora w USA, zanim L ’ Oréal zarejestrował znak towarowy. Złożyli 9 lipca 2015. belif wystartował w Sephora w kwietniu 2015 roku. Możliwe, że L ’ Oréal widział premierę w Sephorze, minimalnie zmienił nazwę jednego z najbardziej udanych i znanych produktów K-beauty w grze i zarejestrował ten znak towarowy kilka miesięcy później. Nie twierdzę, że to prawda, ale dla mnie, oś czasu jest podejrzana jak cholera, i to bzdura, że jeśli LG / belif chce to zakwestionować, będą musieli zapłacić mnóstwo pieniędzy w opłatach prawnych.

w rezultacie stają się po prostu kolejną nazwą w zatłoczonym polu, a nie nazwą w tłumie. Innym efektem tej nieskuteczności są Koreańskie kuratorki pielęgnacji skóry, takie jak Cho (która wyszła z własną linią środków czyszczących), a także konkurencyjne witryny, takie jak Peach & Lily i Glow Recipe, tworzące własne produkty, aby wykorzystać przepaść między markami konsumenckimi a koreańskimi.

innym sposobem myślenia o tym jest to, jak myślimy o amerykańskim pięknie i pielęgnacji skóry. Nie ma sekcji Sephora, która jest po prostu oznaczona ” Amerykańska pielęgnacja skóry.”A kiedy ludzie myślą o pielęgnacji skóry w Stanach Zjednoczonych, zwykle dominują marki, których używają i są lojalni. Jest mnóstwo marek — Tom Ford Beauty, Clinique, La Mer — należących do amerykańskiej firmy Estée Lauder, ale każda z nich ma odrębną tożsamość. I nie próbujemy ich łączyć pod parasolem ” American skin care.”

mimo że produkty takie jak Son & Park 's Beauty Water czy Laneige’ s Water Sleeping Mask są kultowe, Żadna koreańska marka nie wyróżniała się na tle innych.

„myślę, że to, co się stanie lub co się stanie, nie jest takie, że poszczególne marki staną się następnym Clinique lub Esteé Lauder lub czymkolwiek” – powiedział Rhyu. „Myślę, że K-beauty i koreańska pielęgnacja skóry zawsze będą poszukiwane pod kątem innowacji i inspiracji, i to tam wiele zachodnich marek będzie wykorzystywać informacje do własnych produktów.”

nie można nie powiedzieć, jak duża jest społeczność koreańskiej pielęgnacji skóry i ogólnie społeczność pielęgnacji skóry. Jak zauważyła Cheryl Wischhover w swojej historii o kosmetycznych produktach „holy grail”, atrakcyjność tych marek i produktów polega w dużej mierze na tym, że konsumenci dzielą się odkryciami i radością z radzenia sobie z czymś tak chaotycznym jak skóra z innymi ludźmi. To połączenie społeczności z markami i konsumentami dzielącymi te marki z innymi jest powodem, dla którego ludzie chcą widzieć marki lub ich produkty dobrze.

” Jeśli za bardzo przywiązujesz się do czegoś emocjonalnie, to się to skończy. To jak przeznaczenie. Musisz iść dalej, bo inaczej złamiesz sobie serce” – powiedział Wischhover Robey o obrotach niektórych produktów i lojalności wobec marek.

spostrzeżenie Robeya odnosi się również do koreańskiego trendu w pielęgnacji skóry — ludzie już poszli dalej.

jeśli chodzi o teorie dotyczące modów i trendów, jedyną nieuniknioną stałą jest punkt krytyczny — granica, w której trend stał się tak popularny, że łamie. Z dużymi zachodnimi markami, takimi jak Nivea, która ogłosiła program inkubatora dla przedsiębiorców K-beauty w Seulu, i Avon, która wprowadza kolekcję K-beauty na początku 2019 roku, mamy wrażenie, że już dawno minęliśmy ten punkt. Co więcej, witryny takie jak Soko Glam sprzedają teraz pięciostopniową alternatywę dla 10-stopniowej koreańskiej procedury pielęgnacji skóry i promują „skip-care”, rodzaj schematu pielęgnacji skóry, w którym zachowujesz tylko najbardziej istotne kroki i” pomiń ” resztę.

„10-stopniowa procedura była związana z upadkiem, ponieważ większość skóry nie potrzebuje tyle rzeczy, aby czuć się i wyglądać świetnie — to była tylko kwestia czasu, zanim fani K-beauty zdobyli wiedzę na temat pielęgnacji skóry potrzebną do dostosowania ich procedur do dokładnie tego, czego potrzebują, a nie więcej, aby zaoszczędzić czas i pieniądze”, powiedział Robey.

w Koreańskiej pielęgnacji skóry trzeba jeszcze zarobić, jak wskazują działania Nivea i Avon — obliczenia z 2018 r.nadal nie dotarły, ale służby celne Korei poinformowały, że eksport K-beauty w 2017 r. wyniósł 2,64 mld USD. Ale może być mniej skupienia na kupowaniu (i, dla marek, sprzedaży) „koreańskiej 10-stopniowej rutyny” i kupowaniu poszczególnych produktów zamiast tego, jak podkreślono w skróconych wersjach 10-stopniowej.

trendy Google pokazują, że liczba wyszukiwań dla „Korean 10 step” osiągnęła szczyt w marcu 2018:

wydaje się również, że” szklana skóra ” Hybrydowy Koreański trend makijażu, w którym skóra wygląda na czystą i błyszczącą (prawdopodobnie z nienagannego schematu pielęgnacji skóry) stał się kolejną obsesją:

ale to, co pokonuje te łatki, staje się klasyką.

niektóre jedno-przebojowe cuda wciąż przywracają cudowne, niepowtarzalne poczucie nostalgii. Babeczki nie umarły po tym, jak modne piekarnie to zrobiły. Ludzie zawsze będą chcieli opcji jazdy na rowerze w pomieszczeniach. Może nie powinniśmy stosować się do 10-stopniowej procedury na zawsze, ale może za kilka lat nie dowiemy się, jak wyglądało życie, zanim zakochaliśmy się w jadzie pszczelym i kremie ze ślimaków.

miliony zwracają się do Vox, aby zrozumieć, co dzieje się w wiadomościach. Nasza misja nigdy nie była tak istotna jak w tej chwili: umacnianie poprzez zrozumienie. Wkład finansowy naszych czytelników jest kluczowym elementem wspierania naszej intensywnej pracy i pomaga nam utrzymać nasze Dziennikarstwo za darmo dla wszystkich. Pomóż nam utrzymać naszą pracę za darmo dla wszystkich, wnosząc wkład finansowy już od $3.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.