Autor: Kiyoshi Takenaka, Linda Sieg
6 min odczyt
Tokio (Reuters) – Japońska dziennikarka Shiori Ito wygrała w środę proces cywilny O odszkodowanie od wybitnego dziennikarza, który, jak powiedziała, zgwałcił ją. wyrok został przyjęty przez obrońców praw kobiet w kraju, w którym ofiary napaści seksualnej często milczą.
Tokijski sąd nakazał dziennikarzowi telewizyjnemu Noriyuki Yamaguchi zapłacić 3.3 miliony jenów ($30,375) w szkodach dla Ito, niezależnego dziennikarza, który stał się znaną twarzą japońskiego ruchu #MeToo, który z trudem nabierał rozpędu.
Ito odparła łzy, gdy po werdykcie przemawiała przez megafon do dziennikarzy i zwolenników przed sądem.
„jestem taka szczęśliwa”, powiedziała, jej głos łamie się czasami emocjami. „To nie koniec. Teraz muszę sobie poradzić z tym, jak żyję z bliznami.”
Ito, 30 lat, domagała się 11 milionów jenów odszkodowania za swoje cierpienie. Prokuratura odmówiła postawienia Yamaguchi w stan oskarżenia po jej skardze na policję, że zgwałcił ją, gdy była nieprzytomna w 2015 roku.
Ito zrobiła falę w 2017 roku, kiedy zrobiła Rzadki krok w upublicznieniu zarzutów, że Yamaguchi, starszy dziennikarz telewizyjny znany z reportażu o premierze Shinzo Abe, zgwałcił ją po tym, jak spotkała się z nim na drinku, aby omówić ofertę pomocy w znalezieniu pracy.
sąd orzekł również przeciwko kontr-procesowi Yamaguchiego, który wielokrotnie zaprzeczał zarzutom, w którym domagał się od Ito odszkodowania w wysokości 130 milionów jenów.
Yamaguchi powiedział na konferencji prasowej, że odwoła się od wyroku, mówiąc, że nie zrobił nic nielegalnego.
sąd w podsumowaniu wyroku stwierdził, że wiarygodność relacji Ito, w której powiedziała, że została zmuszona do seksu, gdy była nieprzytomna i mimo oporu po odzyskaniu przytomności, była stosunkowo wysoka.
pisało również, że istnieją poważne wątpliwości co do wiarygodności wypowiedzi Yamaguchiego, w których stwierdził, że seks był za zgodą.
przyznając odszkodowanie, Sąd stwierdził, że Ito nadal cierpi na retrospekcje i ataki paniki.
ofiary napaści seksualnej w Japonii często stronią od zgłaszania incydentów z obawy przed obwinianiem i poniżaniem.
tylko 2,8% kobiet zmuszonych do seksu konsultowało się z policją-wynika z sondażu przeprowadzonego przez rząd w 2017 r.
zapytana na konferencji prasowej, jaką wiadomość chciałaby przekazać ofiarom przemocy seksualnej, Ito powiedziała: „możesz podjąć działania w każdej chwili. Przetrwanie powinno być przede wszystkim.”
„uprawniający werdykt”
Mari Miura, profesor nauk politycznych na Uniwersytecie Sophia, powiedział, że werdykt zachęci więcej ofiar do wypowiedzenia się.
„to bardzo wzmacniające dla wielu kobiet i zachęci więcej głosów # MeToo” – powiedziała.
ito zasugerowała w swojej książce „Czarna Skrzynka”, że mogła dostać narkotyk” gwałt na randce”, ale nie mogła się dowiedzieć.
Yamaguchi napisał w artykule w magazynie w 2017 roku, że „nie widział ani nie słyszał o narkotykach gwałtu” ito wspomniał, że była „zbyt pewna siebie co do ilości alkoholu i za dużo wypiła”.
Ito napisała również w swojej książce, że została zmuszona do ponownego odegrania rzekomego gwałtu lalką naturalnej wielkości, podczas gdy policja przyglądała się mężczyznom. Nie zidentyfikowała policjantów.
Reuters nie mógł potwierdzić tego incydentu, co nie zostało poruszone w streszczeniu wyroku Sądu. Rzecznik Tokijskiej policji metropolitalnej powiedział, że Departament nie może natychmiast komentować.
wydarzenia stały się tematem dokumentu BBC „Japan’ s Secret Shame”.
Ito napisała w swojej książce, że policja uzyskała nakaz aresztowania Yamaguchiego, ale nie został on wdrożony.
pisała też, że aresztowanie zostało odwołane w ostatniej chwili przez wyższego urzędnika policji.
W czerwcu 2015 opuściła agencję Reuters.
prokuratura postanowiła później nie wnosić zarzutów. Nie podają uzasadnienia dla takich decyzji.
Komisja sądownictwa cywilnego odrzuciła później apelację Ito o wymuszenie oskarżenia, twierdząc, że nie znalazła podstaw do uchylenia decyzji prokuratury.
w tym czasie opozycjoniści kwestionowali, czy Yamaguchi był szczególnie traktowany ze względu na jego bliskie powiązania z Abe.
szef gabinetu Yoshihide Suga wcześniej zaprzeczył, że w tej sprawie wystąpiły jakiekolwiek nieprawidłowości. W środę odmówił komentarza do wyroku, ale powiedział na konferencji prasowej, że przemoc seksualna jest naruszeniem praw człowieka i nie do zniesienia.
szef Krajowej Komisji Bezpieczeństwa Publicznego, która nadzoruje policję, również zaprzeczył w parlamencie, że były jakieś problemy ze śledztwem-podały wówczas media.
ustawodawcy zrewidowali japońską ustawę o gwałtach w 2017 r., aby uwzględnić surowsze kary, w tym podniesienie minimalnej kary dla gwałcicieli do pięciu lat więzienia z trzech.
reformy pozostawiły jednak nienaruszone kontrowersyjne wymagania, zgodnie z którymi prokuratorzy muszą udowodnić przemoc lub zastraszanie lub że ofiara była „niezdolna do oporu”, co skłaniało naukowców, aktywistów i psychiatrów do dalszych zmian, aby wszystkie seks bez zgody stały się przestępstwem.
[2010-01-20 13: 45]
nasze standardy: Zasady Zaufania Thomson Reuters.