Jared Remy, ap Oct 2013
Jared Remy, syn nadawcy Boston Red Sox Jerry Remy, stoi w czasie oskarżenia wtorek, październik. 8, 2013, w Middlesex Superior Court w Woburn, Msza Św., pod zarzutem morderstwa i napaści w sprawie śmierci swojej dziewczyny Jennifer Martel. Remy nie przyznał się do winy w dźgnięciu Martela w ich mieszkaniu w Waltham w sierpniu. 15.
(AP Photo/Boston Herald, Ted Fitzgerald)
WOBURN — pozbawiony emocji Jared Remy wyszedł z sali sądowej Middlesex Superior Court we wtorek kierowany do celi więziennej, która będzie jego domem do końca życia.
Remy przyznał się do zabójstwa Jennifer Martel, matki jego córki, w sierpniu 2013 r., a także do trzech dodatkowych zarzutów wynikających z wydarzeń, które doprowadziły do jej śmierci.
przyznanie się do winy Remy ’ ego nastąpiło po konferencji między jego adwokatami a prokuratorami w zeszłym tygodniu. Szczegóły konferencji zostały skonfiskowane, ale prawdopodobnie zostaną ujawnione po przesłuchaniu procesowym w czerwcu.
Remy był zakuty w kajdany i ubrany w ciemnoszary mistrzowski dres. Jego ojciec, Red Sox, Jerry Remy, i matka, Phoebe, nie byli na sali sądowej. Rodzina Martela była obecna i siedziała w pierwszym rzędzie sali sądowej. Obrońca Remy, Edward Ryan, powiedział, że poprosił rodziców, by trzymali się z dala od sali sądowej.
Remy przemawiał krótko w trakcie postępowania, raz po tym, jak fakty ze sprawy zostały odczytane na głos na sali sądowej i raz, zanim został wyprowadzony z sali sądowej przez funkcjonariuszy sądowych.
Remy zgodził się na większość faktów przedstawionych przez asystentkę Prokuratora Okręgowego Lisę McGovern, z wyjątkiem jednej części. Twierdził, że Martel groził mu nożem i dostępem do córki podczas kłótni w ich mieszkaniu.
to był temat, który powtórzył później na przesłuchaniu, wygłaszając ostateczne oświadczenie, które czasami brzmiało bezlitośnie. Remy, mówiąc powoli, powiedział, że ludzie powinni winić go za morderstwo Martela, a nie jego rodziny.
Martel miał na niego pozytywny wpływ, powiedział Remy, ale nigdy nie był w stanie kopnąć ” miłości do narkotyków.”
„Jen była aniołem i zawsze będzie aniołem” – powiedział Remy.
Remy zauważył, że wielokrotnie ostrzegał Martela, aby nie „groził mi moją córką”, ale ona kontynuowała.
” zawsze mówiłem Jen, że może odejść, ale nie strasz mnie moją córką. Tej nocy miała nóż w ręce i groziła mi moją córką, więc ją zabiłem. Nie sądzę, aby to było w porządku, gdy kobiety wykorzystują swoje dzieci przeciwko swoim ojcom” – powiedział remy.
przyjaciele i rodzina Martela mówili o tym, ile dla nich znaczyła.
Sąsiadka Martela, Kristina Hill, była świadkiem morderstwa i zdołała odeprzeć łzy podczas składania zeznań. Hill opisała Martela jako „zabawnego, miłego i pracowitego”, a ona opisała ich związek jako bliski.
„widziała w każdym to, co najlepsze, chociaż mogło ją to zabić” – powiedział Hill.
Rodzina Martela dostarczyła dwa oświadczenia do sądu za pośrednictwem adwokatów Aleca Zadka z Mintz, Levin i McGovern. Rodzice Martela, Brian i Patty, opisali sytuację jako „koszmar”, który ” nie wydaje się prawdziwy.”Powiedzieli, że widzą w innych oznaki przemocy domowej, których wcześniej nie widzieli.
” brakuje nam wszystkiego o Jen. Jej głos, zapach, uśmiech, osobowość. Brakuje nam zdjęć, które zamieściła na Facebooku, brakuje nam jej telefonów – mówią jej rodzice.
brat Martela, Brian Jr. i jego żona Andrea, powiedzieli, że bardzo martwią się o życie przed martelem i córką Remy, Adrianną. „Straciła matkę, ojca, Dom” – powiedzieli.
Remy został skazany na dożywocie w ramach ugody. Został skazany na dodatkowe 10 lat za naruszenie zakazu zbliżania się oraz za dwa zarzuty napaści i pobicia.
Remy i Martel nawiązali związek w 2007 roku, ale szybko stał się poważny, gdy znalazła się w ciąży z ich dzieckiem. Zamieszkali razem, zanim urodziła Adriannę w 2008 roku. The Boston Globe udokumentował ich rocky związek w obszernym artykule na temat trudnej i brutalnej historii Remy ’ ego.
Martel został zamordowany 15 sierpnia 2013 roku. Remy został aresztowany na miejscu i formalnie oskarżony w tym samym tygodniu.
Ryan powiedział, że Remy nadal stoi przed dodatkowymi zarzutami związanymi z incydentami, które miały miejsce podczas jego pobytu w więzieniu, w tym jednym, który polegał na rzucaniu gorącym płynem na współwięźnia.