Jeanie Buss ujawnia sny o Kobe Bryancie, które dają jej znać „he’ s OK „

następnie opowiada osobistą historię o innej gwieździe. Kiedy jej ojciec, Jerry Buss, kupił Lakers w 1979 roku, stworzyli Magic Johnson i stali się premierową franczyzą NBA. Skończyło się nagle, gdy Johnson musiał przejść na emeryturę w 1991 roku z powodu diagnozy HIV.

Reklama

„modliłem się do nieba i powiedziałem, że jeśli jeszcze raz znajdziemy w naszej drużynie takiego zawodnika jak Magic Johnson, nigdy, przenigdy nie wezmę tego zawodnika za pewnik” – powiedziała Buss, chwytając głos. „A potem mamy Kobe. Choć mam złamane serce, jedną pociechą jest to, że Kobe wiedział, jak bardzo go kochaliśmy, powiedzieliśmy mu i wycofaliśmy jego numery. Nigdy nie wątpił, że jesteśmy za nim w 100%. To daje mi trochę pocieszenia. Nigdy nie powstrzymywaliśmy świętowania wielkości, jaką był Kobe.”

to był jeden z cięższych tematów, o których rozmawiała w podcaście daddy Issues z Joe Buckiem i Oliverem Hudsonem, który zawierał wiele lżejszych tematów: dynamikę rodziny, jej związek z Philem Jacksonem i jej dużo mówione zdjęcie na Twitterze.

Reklama

Buss opowiadała o swoich doświadczeniach z dzieciństwa, kiedy jej rodzice przechodzili rozwód. Zapytano ją, czy to połączyło jej rodzeństwo i odpowiedziała, że nie.

Buck wspomniał o presji związanej z podążaniem śladami własnego ojca i powiedział, że zawsze miał dokuczliwe uczucie, że nie miałby kariery telewizyjnej bez ojca. Zapytał, czy Buss kiedykolwiek czuł to samo.

Reklama

„- oczywiście-powiedziała.

następnie wyszczególniła plan sukcesji, który wprowadził jej ojciec i jak powiedział jej, że chce, aby prowadziła biznes, a jej brat Jim prowadził koszykówkę, ale dał jej ostatnie słowo w tym, jak sprawy potoczą się. Omawiając swoje rozczarowanie z powodu utraty przez Lakers zwycięskich dróg w ciągu następnych kilku lat, Buss powiedziała, że zespół tak często zmieniał trenerów i style, że trudno było mu mieć tożsamość.

Buck zapytała, jak często marzy o ojcu.

Reklama

Kobe Bryant uściska dłoń Jerry ' emu Bussowi, trzymając jego córkę Natalię.

Gwiazda Lakers Kobe Bryant trzyma swoją córkę, Natalię, podczas gdy witając właściciela drużyny Jerry ’ ego Bussa przed konferencją prasową w hotelu Sheraton Gateway w Los Angeles ogłasza Bryanta MVP NBA 2008.
)

” w ciągu ostatnich siedmiu lat miałam takie bardzo trzewne sny, w których albo przechodzę jakiś stres, albo czuję, że nie jestem pewna decyzji, czy coś w tym stylu. „Albo czasami znikąd wpadam na kogoś lub kogoś widzę, a on przychodzi, dzieli się historią o moim tacie, której nigdy nie słyszałem. Albo wyślą mi zdjęcie. To jest jak wyzwalacz, że wtedy dobre uczucia wracają. Tak to było, kiedy był w pobliżu. Jakie to dla mnie ważne.

dodała później: „ja też miałam kilka snów O Kobe’ u i to sprawia, że czuję, że jest OK. Jakby było dobrze.”

Reklama

wyjaśnienie jej Awatara na Twitterze-jej zdjęcia bez widocznych ubrań, odwrócone do góry nogami i trzymające dwie piłki do koszykówki przed klatką piersiową-przyszło pod koniec. Buss, 58 lat, od lat słyszała komentarze od ludzi, którzy uważali to za niestosowne i zakładali, że pochodzi z jej sesji zdjęciowej z Playboyem w 1995 roku. Więc podzieliła się historią stojącą za zdjęciem.

kiedy fotograf przybył do jej domu na film z 1998 roku Sports Illustrated opowiadający o rodzinie Buss, wpadł na pomysł, który ją przeraził. Powiedziała fotografowi, że się z niej KPI, a ona nawet nie wiedziała, jaka będzie historia.

Reklama

„a on na to: – Nie wiem, kim jesteś-przypomniał Buss, śmiejąc się. „Nie jestem fanem sportu. Zajmuję się fotografią mody i z jakiegoś powodu zatrudnili mnie do zrobienia Ci zdjęcia. Jedynym wymaganiem, które mi dali, było to, że musiałem mieć piłki do koszykówki na zdjęciu.””

zaproponował zdjęcie, które będzie wyglądać jak pin-up w stylu syreny, a Buss był na pokładzie.

„to było jak syrena pod wodą z niebieskim tłem” „Pokazywali syreny trzymające perły … i zamiast pereł dostawałam piłki do kosza. I nie jestem nagi, ale mogę wyglądać jakbym był nagi. Rozumiem ludzi: „jak śmiesz umieszczać swoje nagie zdjęcie na Twitterze. To było w Playboyu. I nie jest. To było z Sports Illustrated!

Reklama

„tak, muszę mówić o Playboyu i decyzji . Tak, wyjaśniam to 20 lat później. Chcą mnie oceniać i umieścić w kategorii.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.