Zdjęcie: Mike Levitt / IMSA
były Rolex 24 W Daytona i Dwunastogodzinny zwycięzca Sebring Jim Pace zmarł w wieku 59 lat z powodu powikłań związanych z COVID-19.
Amerykanin, który w 1988 roku wystartował w Saab Pro Series, zyskał sławę w profesjonalnych wyścigach samochodów sportowych w latach 90., biorąc udział głównie w zawodach IMSA.
Pace wygrał Rolex 24 Z 1996 roku i Mobil 12 godzin Sebring za kierownicą Doyle Racing Riley & Scott Mk. II wraz ze współprowadzącymi Wayne ’em Taylorem i Scottem Sharp’ em, a Eric van de Poele zajął miejsce Sharpa w ekipie Sebring w tym samym roku.
po przejściu na szeregi GT w 2000 roku, jeżdżąc dla TRG i Farnbacher Loles, Pace dokonał kilku startów WeatherTech SportsCar Championship na autostradzie, aby pomóc Riley-BMW DP, jego ostatni przyjazd w Sahlen ’ s Six Hours of the Glen w 2016 roku.
W ostatnim czasie Pace skupiał się głównie na wyścigach vintage, po przejęciu części własności HSR w 2015 roku, gdzie pozostał aktywny jako kierowca.
uniknął poważnego wypadku lotniczego w Can-Am Shadow DN4 w 1974 roku podczas Can-Am Shadow DN4 w Road America tego lata.
na Facebooku pod koniec piątku na stronie HSR pojawiła się informacja o śmierci Pace.
” Są to trzy proste słowa, aby opisać Jim Pace i straty, jakie nasz sport odczuwa dzisiaj z powodu jego śmierci”, powiedział prezes imsa John Doonan.
” jeśli chodzi o wyścigi i jazdę, Jim zrobił to wszystko i wszystko widział. Od początkującego do mistrza…Jim doradzał kierowcom na drodze na szczyt po tym, jak sam jechał tą samą drogą.
” wszyscy w IMSA jesteśmy zdruzgotani utratą tak wielkiego mistrza i przyjaciela.”
Sportscar365 przesyła kondolencje rodzinie Pace w tym trudnym czasie.