Job 4 komentarz

przejdźmy do czwartego rozdziału Księgi Hioba Starego Testamentu. Rozdział 4.zadanie

badamy księgę Hioba od ponad miesiąca, a teraz jesteśmy w naszej piątej wiadomości w tej książce.

i mam nadzieję, że zostaliśmy zachęceni i wzmocnieni przesłaniem tej książki – czyli „kiedy nie możemy zrozumieć Bożych dróg, musimy zaufać jego mądrości.”

i tak, widzieliśmy w pierwszym rozdziale tej książki, że Hiob może zrozumieć Boże drogi. Hiob zrobił dobrze i Bóg go pobłogosławił. To ma sens.

ale wszystko szybko zaczęło nie mieć sensu i Job stracił wszystko. I tak w trzecim rozdziale widzieliśmy Hioba wyrażającego smutek, którego doświadczał w wyniku tego, że nie był w stanie zrozumieć Bożych dróg.

i ten rozdział był dość Mroczny. Dużo mówiło się o śmierci. Job chciał umrzeć. Nie chciał już żyć. To jest sposób, w jaki ludzie mogą się czuć, gdy Boże drogi są po prostu niewytłumaczalne – a te drogi okazują się dla naszej materialnej szkody – a nie dla naszego dobrobytu i dobra.

i nie wiem, co myślałeś o rozdziale trzecim. Prawdopodobnie nie oznaczałbyś tego jako ” podnoszący na duchu.”Nikt by cię nie winił, gdybyś odszedł od tego rozdziału.

Job 4 komentarz / wpisz znajomych!

ale teraz pamiętaj, że Hiob miał trzech przyjaciół, którzy przyszli, aby go pocieszyć. I jeszcze się nie odezwali. Ale dziś przerywają milczenie i zaczynają wykonywać swoją pocieszającą pracę w pracy.

Praca 4 komentarz Eliphaz

i tak Eliphaz zaczyna mówić i próbuje pocieszyć pracę dzisiaj. Ale myślę, że zobaczymy w rozdziałach 4 i 5 Księgi Hioba w tej lekcji, że cokolwiek to jest, co Elifaz próbuje zrobić-nie okazuje się to bardzo pocieszające.

a głównym powodem, dla którego eliphaz próbuje pocieszyć Joba, jest to, że ciągle wskazuje na swoje osobiste doświadczenia… które tak naprawdę nie odnoszą się do sytuacji Joba.

zobaczmy to w akcji. Począwszy od wersetu 1 rozdziału 4.

4:1 A odpowiadając Elifaz Temanita, rzekł,

Job 4 komentarz Przejście

i Elifaz zasadniczo zapewnia sobie płynne przejście w wersecie 2.

2 Jeśli będziemy z tobą, czy Ty będziesz ?
ale kto może się powstrzymać od mówienia?

Job 4 komentarz / pomógł innym

i najwyraźniej Elifaz nie może się powstrzymać od mówienia. Teraz przypomni Hiobowi, jak pomagał innym, którzy mieli kłopoty w wersetach 3 i 4.

3 Oto pouczyłeś wielu,
i wzmocniłeś słabe ręce.

4 twe słowa podtrzymały tego, który upadał,
i wzmocniłeś słabe kolana.

Praca 4 komentarz / dlaczego nie może sobie pomóc?

i tak, w świetle faktu, że Job doradzał i pomagał innym w przeszłości, Eliphaz wyraża pewne zdziwienie, że Job nie jest w stanie doradzić i pomóc sobie teraz, gdy ma kłopoty. Widzimy to w wersecie 5.

5 ale teraz to przyszło na Ciebie,
a Ty;

dotyka cię,
i jesteś zmartwiony.

Hiob 4 komentarz | Nadzieja

wtedy Eliphaz przypomina Hiobowi, że jedyną nadzieją i powodem zaufania Hioba jest jego własna pobożność i nieskazitelne postępowanie.

6 czy to nie jest twoja ufność,
twoja nadzieja?

i tak, Eliphaz chciał przypomnieć Hiobowi o jego własnej pobożności i nienagannych sposobach, ponieważ – w umyśle Eliphaza – oznacza to, że istnieje powód, by myśleć, że Hiob może wydostać się z tego bałaganu, który najwyraźniej sam na siebie sprowadził. Jego jedyną nadzieją jest jego sprawiedliwość – i tak-według Elifaza – jeśli Hiob powróci do tej sprawiedliwości, ma nadzieję.

Job 4 komentarz | remedium

i Eliphaz zadaje Hiobowi pytanie retoryczne, aby rozpocząć jego pomysł na lekarstwo na sytuację Hioba w wersecie 7.

7 , proszę cię, kto kiedykolwiek zginął, będąc niewinnym?
a gdzie prawi zostali odcięci?

i Eliphaz oczekuje odpowiedzi w stylu ” No, oczywiście, nikt, kto był niewinny, nigdy nie zginął!”

ale tak po prostu nie jest. Jak wyjaśnisz pierwsze morderstwo w Biblii-Kain zamordował swojego brata Abla?

Abel zginął-został odcięty-mimo, że był sprawiedliwy.

Elifaz znałby przynajmniej To konto z historii. Ale nie odwołuje się do świadectwa biblijnego. Przeoczył ten rodzaj rzeczywistości, próbując wyjaśnić Hiobowi, jak może naprawić bałagan, który narobił-jak widzi rzeczy Eliphaz.

Hiob 4 komentarz / nikczemni

OK, więc jeśli ktoś jest sprawiedliwy, to jest chroniony przed nieszczęściem-według Elifaza. I jest dokładnie odwrotnie. Werset 8.

8 nawet jak widziałem,

i to jest klucz-to jest ograniczone osobiste doświadczenie Eliphaza. Widział, że…

ci, którzy orają nieprawość,
i sieją niegodziwość,
zbierają to samo.

9 przez podmuch Boga giną,
i przez tchnienie jego nozdrzy są strawione.

więc nikczemni ludzie są niszczeni przez Boga. Tak twierdzi Eliphaz.

a więc zastanówmy się-czy to prawda? I musimy przyznać-tak, to może być prawdą w tym życiu.

pomyśl o potopie Noego-znowu historia, o której wiedziałby Elifaz. Czy Bóg zniszczył świat potopem z powodu niegodziwości ludzkości? Tak!

a jednak przez ile pokoleń Bóg zwlekał ze swoją sprawiedliwością z grzesznym człowiekiem? Długo. I w tym czasie teoria Eliphaza nie jest wcale taka.

albo jeszcze raz pomyśl o Kainie. Czy zginął „przez podmuch Boga” po tym, jak popełnił pierwsze morderstwo w historii świata? Nie. Żył.

a jednak na tej błędnej logice działa Eliphaz. „Czyń dobrze, Bądź błogosławiony. Czyńcie zło, zostańcie zniszczeni przez Boga.”

Hiob 4 komentarz | nikczemni jak lwy

potem Elifaz kontynuuje i obrazuje nikczemnych ludzi jako silne lwy-które-mimo swej siły – zostaną zniszczone w wersetach 10 i 11. Musimy pamiętać, że Eliphaz podejrzewa, że Hiob stał się jednym z tych niegodziwców.

10 ryk lwa i głos zagorzałego lwa,
zęby młodych Lwów są połamane.

11 Lew ginie z braku zdobyczy,
a tłuste szczenięta lwa są rozproszone za granicę.

i ta wzmianka o szczeniętach – lub młodych – Lwów – jest pierwszą z kilku razy, gdy Elifaz wydaje się być dość nieświadomy bólu, jaki Job wciąż miałby w związku z utratą swoich dzieci.

możesz sobie wyobrazić człowieka takiego jak Hiob, który ma złamane serce z powodu utraty swoich dzieci – tylko po to, aby człowiek taki jak Eliphaz wygłosił odważne i pewne oświadczenie, które można interpretować jako obwinianie rzekomej niegodziwości Hioba za śmierć jego dzieci.

jak mówię, Eliphaz zrobi to ponownie w tym dziale.

dodatkowo Elifaz zaczyna wskazywać, że uważa Hioba za złego-i dlatego przytrafiły mu się te złe rzeczy. I oczywiście wiemy, że to nieprawda z powodu rozdziałów 1 i 2 tej książki.

ale Elifaz nie ma w tej chwili dostępu do tych informacji. I nie zadaje Hiobowi żadnych pytań. Wszystko co Eliphaz może zrobić to Oceniać Hioba na podstawie własnych osobistych doświadczeń w tym życiu.

Hiob 4 komentarz / wizja Eliphaza

i tak, w tym momencie Eliphaz chce odnieść się do wizji, którą rzekomo miał począwszy od wersetu 12.

12 teraz mi coś potajemnie przyniesiono,
a moje ucho dostało trochę tego.

13 w myślach z wizji nocy,
kiedy głęboki sen spada na ludzi,

14 strach przyszedł na mnie i drżąc,
co sprawiło, że wszystkie moje kości drżały.

15 potem Przeminęło przed moją twarzą;
włosy mojego ciała wstały:

16 stał nieruchomo, ale nie mogłem dostrzec jego formy:
obraz był przed moimi oczami,

była cisza,
i usłyszałem głos mówiący:

17 czy śmiertelny człowiek będzie bogiem?
czy człowiek będzie jego Stwórcą?

i jest bardziej prawdopodobne, że ta wizja Elifaza pyta, czy jest możliwe, aby człowiek był sprawiedliwy lub sprawiedliwy w oczach Boga – a nie, czy człowiek może być bardziej sprawiedliwy od Boga.

a właściwie już to pytanie ustaliliśmy w pierwszym i drugim rozdziale tej książki. Ustalono tam, że Hiob był człowiekiem sprawiedliwym.

Tak więc Elifaz ma tę empiryczną wizję, która – w formie pytań – zaprzecza, że człowiek może być sprawiedliwy przed Bogiem. Ale mamy Słowo Boże w rozdziale 1 i 2 Hioba, które mówi nam, że jest to możliwe.

Eliphaz zbyt mocno opiera się na swoim doświadczeniu. On musi – a my musimy-polegać na Słowie Bożym i interpretować przez to nasze doświadczenie-a nie odwrotnie.

komentarz Hioba 4 / Anioły

Cóż, teraz Elifaz użyje argumentu „większego do mniejszego”, aby ustalić punkt, który właśnie przedstawił-że człowiek nie może być sprawiedliwy przed Bogiem. Werset 18.

18 Oto nie ufał swoim sługom;
a jego aniołom zarzucał głupotę:

Elifaz mówi, że Bóg obwinia Anioły za ich grzech. I najwyraźniej zrobił to w pewnym momencie, kiedy Lucyfer zbuntował się przeciwko niemu.

OK, jak na razie dobrze.

Hiob 4 komentarz / Men

ale teraz Elifaz skupi się na mniejszej istocie ludzkości. I skupia się na słabości człowieka w porównaniu z aniołami-którym najwyraźniej Bóg nie ufa.

19 ileż mniej w tych, którzy mieszkają w domach z gliny,
których fundament jest w prochu, które są zgniecione ćmy?

20 są zniszczeni rano wieczorem:
giną na wieki bez żadnego związku z tym.

21
umierają, nawet bez mądrości.

OK, więc to, co Eliphaz właśnie powiedział, Wydaje się nieco rozsądne. Bóg musiał sądzić aniołów za ich grzech. Ma rację, z tego co wiemy w Piśmie Świętym.

ale chyba nie ma racji co do niezdolności człowieka do bycia sprawiedliwym przed Bogiem. Hiob był. Słyszeliśmy to dwa razy. Sam narrator powiedział to co najmniej raz.

więc znowu Eliphaz nie ma racji w tym co mówi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.