JOB Electronics Job 225

Picture niewiarygodnie dobrze brzmiący wzmacniacz, który jest zbudowany do końca, szwajcarski, mały i nie typu DIY, ale sprzedawany za 20% oczekiwanej ceny detalicznej lub mniej. Wkracza tzw. powszechny, a nie szósty zmysł. Co to za sprytne sztuczki? Gdzie jest kompromis, bo oczywiście musi być taki? Ale co, jeśli tym razem chodzi o prawdziwą ofertę? Co, jeśli chodzi bardziej o inteligentną politykę i sprytne, wyrafinowane obwody ponad wszystko? Czy byłbyś wtedy wierzący? Czy dałbyś taki produkt szansę? Jeśli Twoja odpowiedź nadal brzmi „nie”, pozwól, że zmienię ten sposób myślenia. Wzmacniacz mocy stereo JOB Electronics Job 225 przybył i to jest bestia. Smacznego.

wprowadzenie

zacznijmy od historii. Nieznany Producent ma gotowy produkt, nadajmy mu nazwę, aby był właściwie osobisty. Poznaj Gizmo, wzmacniacz / DAC/przedwzmacniacz / transport / cokolwiek. Gizmo było w rozwoju przez jakiś czas, dwa lub trzy lata minęły, jakby to było nic. Kilka osób było mocno zaangażowanych, aby ten produkt w końcu ujrzał światło dzienne. Dodajmy, że osoby o nieznanej sławie i bez bogatego dziedzictwa, co sprawia, że start Gizmo jest jeszcze trudniejszy. Teraz jest gotowy zarobić trochę ciasta dla swoich rodziców, jak musi. To główny cel, ponieważ generowano koszty, aby narodzić się Gizmo. Dlatego jego pierwsze kroki nie są łatwe i po uwzględnieniu dużego obciążenia R& D na jego koncie, sprawy są jeszcze bardziej ponure dla naszego nowicjusza. Tak, dostarczanie przyjemności słuchania jest gdzieś wspomniane, Gizmo może to również zapewnić. Ale to, co nie robi pieniędzy, niestety nie ma większego sensu w naszym brutalnym świecie. Teraz wyobraź sobie kosztowną pielęgniarkę, która pomaga Gizmo w męczącym porodzie, co przekłada się na personel i działania PR/marketingu. Są to oczywiście dodatkowe Generatory kosztów. Kiedy wszystko będzie jasne, czas wypuścić naszego ptaka z gniazda.Gizmo to świetny wykonawca. W razie potrzeby może śpiewać, tańczyć i wygrywać walkę w barze. Piekielny dzieciak. I to jest ładne, to fakt. CNC-machined fancy enclosure pochłonął około połowy kosztów produkcji, ale … to wygląda jednak. Teraz Gizmo jest wysyłany do dystrybutora. Sam mężczyzna patrzy na to i mówi, że jest zainteresowany. Wspaniale, co? Cóż, są pewne przeszkody, obliczmy. Powiedział, że biznesmen chce 50% zniżki od ceny detalicznej, albo jego zainteresowanie zniknie całkowicie. To zrozumiałe, ma gęby do wykarmienia i takie tam. I nie zapominajmy o sieci sprzedawców, którą już ma. Osoby te pomagają mu popychać towary bezpośrednio do ludzi, dlatego też muszą zarabiać. Rodzice Gizmo nie mogą sprzedać swojego dzieła poniżej kosztów produkcji, ale są chętni do współpracy, a liczba jego cen rośnie w procesie. W końcu umowa została zawarta i wszyscy są zadowoleni. Ale ponieważ Gizmo wygląda niezwykle gorąco i jest w stanie śpiewać niezwykle ładnie, te dwie cechy natychmiast wybierane przez dystrybutora są powodem, dla którego ta sprawa nie jest jeszcze zakończona. Na stole pojawia się pomysł, aby podnieść cenę jeszcze wyżej, aby przyciągnąć pewnego rodzaju klienta. W końcu każdy dostaje jeszcze większą działkę, nie? Po tym czasie mija trochę czasu i Gizmo jest do podjęcia w kilku miejscach. Może być twój, jeśli cię na to stać. A ponieważ jest strasznie drogie i ma dużo ugruntowanej konkurencji, niewielu ludzi tak naprawdę obchodzi Gizmo. Taki potencjał może się zmarnować. Ale zobaczymy, czas pokaże. teraz zadaj sobie pytanie, co będzie za rok lub dwa. Czy Gizmo okaże się produktem na tyle udanym, że włoży pieniądze do kieszeni producenta, dystrybutora i sprzedawcy? Może to przynajmniej wygeneruje początkowy zwrot kosztów? A może stanie się sławny na całym świecie i sprawi, że cała jego rodzina będzie zamożna? Może wręcz przeciwnie, przejdzie to zupełnie niezauważone? A ile gadżetów będzie w domach szczęśliwych audiofilów?powyższa historia przekłada się na małą manufakturę z obiecującym produktem i jego nieśmiałymi początkami. Choć nieco ponury i niedokończony, ten tekst może mieć idealnie szczęśliwe zakończenie, jeśli zostanie rozpowszechniony właściwy przekaz ustny, a mianowicie prasa jest chętna, a Dystrybutor przyzwoicie zajmuje się marketingiem. Ale ten scenariusz może przebiegać w kilku kierunkach i nie jest to ani czas, ani miejsce, aby zanurkować w możliwych wynikach. Moim celem było wskazanie, co dzieje się z cenami, gdy dystrybucja wchodzi w grę, jak liczby zmieniają się na niekorzyść klienta. Płaci nie tylko za produkt, ale także karmi całą, często bardzo wysoką drabinę ludzi. Jest jak jest. Oczywiście dystrybutorzy i sprzedawcy wykonują swoją pracę; zapewniają niezbędne wsparcie, dbają o lokalną prasę i tym podobne. Jednak u użytkownika nigdy nie chodzi tylko o koszt produktu i jest to znany fakt, związany np. ze smartfonami, AGD czy RTV w ogóle, a nie tylko audio. Ale co, jeśli nie musi tak być za każdym razem? Co jeśli można być szczęśliwym użytkownikiem bezpośrednio sprzedawanego produktu, który subiektywnie nie jest tak ładny i krzykliwy jak Gizmo, ale na pewno działa na tym samym lub nawet wyższym poziomie? Tak jest w przypadku pracy Elektronika praca 225. Ta maszyna nie jest gadżetem, sprzeciwia się jej i z hukiem rzadko tak głośno robiąc to. Czytaj dalej, aby dowiedzieć się dlaczego.

Budowa

Sprzedaż Bezpośrednia, oto odpowiedź. Przynajmniej częściowo, ale pozbądźmy się tej sprawy. Kiedy producent decyduje się na obsługę swoich towarów w taki sposób, płaca zostaje skrócona o wiele, co następnie znacznie wpływa na ostateczną cenę, w dół idzie w procesie. JOB Electronics job 225 wzmacniacz można mieć za jedyne $1’699. Ale jeśli byłby dostępny za pośrednictwem zwykłych kanałów, jego prośba byłaby co najmniej dwa razy większa. Ale ten dziennikarz szczerze wątpi w to i jest chętny do myślenia, że $ 6 ’ 000 lub więcej jest powiedziane wartość realistyczna pozycji. Poniżej wyjaśnię, dlaczego tak jest, ale na razie wróćmy do głównego toru. Bezpośrednie wypychanie produktów oznacza, że przedstawiciel firmy musi zająć się działaniami marketingowymi/PR. Szczerze mówiąc, wzmacniacz Job 225 otrzymał ważną informację prasową i to właśnie z tego powodu naprawdę poważnie się zainteresował. Przez „chwilę” ten produkt był sprzedawany w USA wyłącznie… za pośrednictwem Amazon. JOB Electronics Inc. czy amerykańska firma, twórcy modelu Job 225 chcieli najpierw sprawdzić, co stanie się na ich własnym placu zabaw. Tak, powiedział, że wirtualny sklep jest obecnie poza stołem i powiedział, że talia jest teraz dostępna globalnie. Ale jaki jest główny powód, dla którego ten przedmiot zyskał wiele uznania i recenzji tak korzystnych? Jaki jest tajny sos, jak oczywiście jest jeden? Tutaj robi się naprawdę interesująco.JOB Electronics Sp. z o. o. należy do grupy A. I. H. C. Sześć marek w sumie są widoczne na jego oficjalnej stronie, jeden jest już znany. Reszta wygląda następująco; AudioNetworks, Metis, Sylans, Stellavox i … Goldmund. Tak, Ten drogi jako sam król Midas, szwajcarski Goldmund. Jeśli w tym momencie zastanawiamy się, czy istnieją jakieś korelacje między wyżej wymienionymi markami, tak, są. I to sięga znacznie głębiej, niż mogłoby się wydawać. Przede wszystkim byłem zaskoczony po dostawie kuriera, ponieważ okazało się, że paczka została wysłana ze Szwajcarii, a dokładniej z fabryki Digital Audio SA. To tutaj powstają produkty firmy Goldmund. Wyobraźcie sobie stereofoniczny wzmacniacz mocy za 1’699 dolarów, który jest produkowany w najdroższym kraju w Europie, a nie w Chinach, jak niektórzy z was mogą podejrzewać. Czyż to nie coś? A tutaj robi się jeszcze ciekawiej, jak JOB Electronics Inc. dzieli się technologią z Goldmund, szczególnym schematem, o którym mówi się, że ma ponad cztery dekady, ale ciągle się ulepsza. 40 lat R&D? Musi brzmieć dobrze, inaczej nie zostałby użyty, prawda? Te informacje można znaleźć w pracy Srajana 225 recenzji opublikowanej na jego 6moons.com miejsce. Oczywiście jedynym realnym sposobem, aby dowiedzieć się, czy cokolwiek z tego jest prawdą, jest wysłuchanie, sformułowanie indywidualnej opinii i przejdziemy do tego za chwilę. Ale to nie wszystko.w tym momencie Historia Job 225 jest dość nietypowa i mam nadzieję, że bardzo zabawna. Sama idea uzyskania Ferrari na monetę Toyoty jest wynikiem. Ale czy naprawdę mamy do czynienia z samochodem typu Ferrari? A może to tylko silnik, który łączy te dwa i nic poza tym? Po przecięciu typowego kartonu i zobaczeniu jego wnętrzności, nie ma wrażenia wykwintnego zakupu. Wręcz przeciwnie. Dostajemy wzmacniacz Job 225, zwykły przewód zasilający, krótką instrukcję ze specyfikacją i … to wszystko. Brak Certyfikatu Autentyczności, welurowe torebki, fantazyjny pilot, nic. Jeśli ktoś nie lubi smaku waniliowego, w przypadku Hioba 225 nadszedł czas, aby spróbować jeszcze raz. Ale, będąc całkowicie szczerym, wszystkie te małe rzeczy wpływają na cenę i przypomnijmy sobie, że produkt za $1’699 z rzekomo niesamowitym obwodem jest na stole. Poza tym, czego jeszcze można chcieć od tego typu urządzenia?praca 225 jest podejrzanie mała. Mierzy zaledwie 36 x 24,5 x 8,5 cm (szer. x gł.x Wys.) i waży 7 kilogramów. Ktoś z Klasy D? Nie, Nie Bardzo, nasz szwajcarski romans jest klasy AB. Z przodu znajduje się czysty aluminiowy pasek z brązu, na którym znajduje się drobno wygrawerowany napis „praca”, podczas gdy włącznik/wyłącznik i pomarańczowa dioda znajdują się nieco po prawej stronie. Tam też widoczne są cztery śruby. Obudowa to stalowa osłona W Kształcie Litery U, całkowicie czarna. Na plecach produktu jest dość duży grzejnik, może się naprawdę nagrzać. Jedno wejście RCA i para zacisków głośnikowych na kanał uszczelniają transakcję. Na spodzie urządzenia znajdują się cztery gumowe nóżki wraz z naklejką. Zwykle są tam widziani podejrzani; numer seryjny, pobór mocy znamionowy 300 W, znaki CE i „Swiss made” i tak dalej. Ale najbardziej zaskakujące jest logo Goldmunda. Jakość wykonania Job 225 jest bardzo dobra. Urządzenie wygląda tak prosto, jak to tylko możliwe, pierwsze spojrzenie sugeruje jego korzenie DIY. Ale po bliższym zbadaniu pojawia się wrażenie produktu zbyt dobrze wykonanego, aby należeć do takiej grupy. Mówi się, że obudowa może pochłonąć sporą część kosztów produkcji. Ale zadanie 225 dostarczone do moich rąk krzyczy: „proszę pana! Chodzi mi o wnętrzności, specyfikacje i wydajność, a nie wygląd!”. Ze względu na to opłacalne podejście, wspomniany pokład można kupić za grosze, co wyraźnie przynosi korzyści wszystkim głęboko w niedrogim audio. I subiektywnie wygląda naprawdę dobrze. Jedyne narzekanie tego dziennikarza? Czarna farba naszego pokładu dość łatwo i szybko zdziera się, ujawniając srebrzyste zabarwienie. Ale ta bardzo drobna sprawa na bok, szczerze nie mogłem znaleźć nic innego do bash.Specyfikacja mądra, praca 225 robi wrażenie. Ten pokład klasy AB ma bardzo szerokie pasmo przenoszenia, obraz +/- 0,03 dB w zakresie 20 Hz – 20 kHz i – 3dB w zakresie 10 Hz – 200 kHz po rozładowaniu. Moc wyjściowa przy 8 omach wynosi 2 x 125W, wzmocnienie ustawione jest na 35, współczynnik tłumienia (1 kHz / 8 omów) wynosi 200, a prędkość obrotowa 75 V/us. Bez obciążenia < 0,04% THD+N w zakresie 20 Hz-20 000 kHz przy 20 Vrms i < 0,006% IMD przy 20 Vrms zamyka ten akapit. Tym razem bez wnętrzności, naprawdę jesteś winowajcą. Urządzenie musiało trafić do innego recenzenta, ale pomocna w tym względzie będzie strona trzecia recenzji Job 225 Srajana.

dźwięk

aby ta recenzja była właściwie informacyjna, trzeba było zrobić kilka rzeczy z Jobem 225. Na samym początku, said deck udał się do tej konfiguracji domowej recenzenta. Para monitorów Boenicke W5, przetwornik d/A AMR DP-777 SE i Denon PMA-1510ae już tam były. Ta platforma działa jako Konfiguracja bliskiego pola, A szwajcarski model W5 wykonuje tam naprawdę niesamowitą pracę. Zintegrowany Denon jest oczywiście znacznie tańszy niż Job 225, ale ta przygoda musiała się gdzieś zacząć. Celem tego ćwiczenia było dowiedzieć się, co się stanie, gdy duży i główny przedstawiciel klasy AB ustąpi, a jego miejsce zajmie mniejsze pudełko tej samej rasy. Po załatwieniu tej sprawy, zadanie 225 przeniesiono do większego pokoju. Boenicke Audio W8 floorstanders, LampizatOr Golden Gate, Trilogy 925 i Sanders Sound Systems przedwzmacniacz + wzmacniacz combo dopełniły obraz. Każdy deck używany w głównym pokoju odsłuchowym jest razy droższy niż Job 225. Ale ponieważ mówi się, że to taka bestia, konkurencja tego drogiego rodzaju działa jak urok, aby to ocenić. Bez dalszych ceregieli, oto co się stało. w konfiguracji nearfield Job 225 był regulowany przez pokładową regulację głośności DP-777se. Od razu słychać było, jak ogromną przewagę ma ten szwajcarski wzmacniacz nad używanym Na co dzień Denonem. Słyszalne różnice występowały w niemal każdym możliwym aspekcie. To naprawdę szokujące, ponieważ scenariusz tak intensywny jest bardzo rzadko słyszany. Często następuje zmiana tempa, nastroju, gęstości itp., ale nadal Zmiana, a nie Poprawa. Niektóre kompromisy odbywają się również, jedno urządzenie może podnieść zadziorność, ale jego gęstość może mieć wpływ w niekorzystny sposób, lub na odwrót. Dostajesz coś, coś jest brane w zamian, tak to zwykle działa. Ale nie tym razem. Gdy PMA-1510ae ustąpił, a Job 225 skoczył, pojawił się tak zwany efekt „WOW”. Pierwszą słyszalną rzeczą było to, jak szybko stał się dźwięk. W5 w ogóle nie garbią się ze zintegrowanym Denonem, A jednak szwajcarski wzmacniacz pokazał wyraźnie, o ile szybciej mogą jechać. Następnie nastąpiła znacząca zmiana sceny dźwiękowej. Rosła, zwłaszcza pod względem szerokości, ale dodawano również dodatkowe warstwy. Powiedzieć, że przestrzeń stała się znacznie bardziej trójwymiarowy jest najdokładniejszym opisem. Balans tonalny pozostał nietknięty, jednak wyraźnie zauważalne było, że wynik stał się o wiele bardziej przejrzysty i bez wysiłku. Job 225 był w stanie łatwo wycisnąć dodatkowe szczegóły. Ale to wszystko stało się bez żadnych kosztów. Nie było gęstości ani słyszalnej utraty częstotliwości, a jako bonus, z Job 225 wynik stał się znacznie płynniejszy. Można śmiało powiedzieć, że po dość krótkiej, kilkudniowej i jednostronnej potyczce na polu bitwy pozostał tylko jeden produkt. Było to nieco oczekiwane, ale delta zmian była zaskakująco duża i pierwsze Szwajcarskie doświadczenie okazało się nie tylko bardzo intensywne, ale wyjątkowo wesołe. Denon PMA-1510ae był mdły, płytki i mało szczegółowy w porównaniu. Ah, na dodatek zdecydowanie nie tak wyrafinowane, nawet nie blisko. Nadszedł czas, aby porównać nasze Job 225 magic box do bardziej godnych i dużo droższych przeciwników.na początku przypadkowe słuchanie było w porządku, tylko po to, aby odpowiednio pomieścić nową zabawkę na dużym placu zabaw. Przy swobodnym podejściu należy rozumieć wkład Lumin T1. To urządzenie sterowane powietrzem iPada bezpośrednio zasilało Job 225. Nasz szwajcarski champ został następnie podłączony do pary kolumn z tego samego kraju, a mianowicie Boenicke W8. Po co zacząć od tak dużego pistoletu? Job 225 ma moc 125 W przy 8 omach i ta specyfikacja była wystarczającym powodem, aby spróbować naszej Szwajcarskiej kombinacji. A wynik? To przerosło o wiele początkowe oczekiwania tego dziennikarza. Usłyszeć, że model Svena W8 sterował tą studnią to rzadkość. Z pewnością to była najważniejsza cecha. Niskie rozciągnięcie było zarówno obecne, jak i mocne, podczas gdy reszta słyszalnych FR pozostała idealnie słyszalna i gładka. Ta ostatnia cecha-gładkość – była nie tylko zawsze słyszana z Jobem 225, ale także jeden z powodów, dla których wzmacniacz ten okazał się tak wyjątkowy.idąc dalej, Boenicke W8 + Job 225 było ogólnie szczęśliwym małżeństwem. Ten ostatni z łatwością potrafił pokazać mocne strony tego pierwszego, a mianowicie uzależniająco dużą i głęboką scenę dźwiękową, bogaty i nie krzykliwy bas, klarowność i tak dalej. Naszkicowany został obraz zmęczony i odpowiednio konturowy. Ale mimo, że efekt był satysfakcjonujący, W8 śpiewał cieńszy niż zwykle. Nie zbyt cienka, tylko lekko na chudej i oświetlonej stronie. Szczerze mówiąc, nie tak jak zwykle. Nadszedł czas, aby dostosować ustawienia. Oczywistym wyborem było umieszczenie przedwzmacniacza Sanders Sound Systems obok modelu Lumin T1, A przed Job 225. Wspomniana zmiana okazała się strzałem w dziesiątkę, wynik stał się cięższy do punktu, w którym jakikolwiek dodatkowy wzrost mięśni nie byłby subiektywnie ani nadmierny, ani obowiązkowy, ale „tylko” addytywny. Tak było przynajmniej z kolumnami Boenicke W8. Na wynos jest to, że w tej konkretnej konfiguracji praca 225 okazała się korzystna z przyrostu masy, ale również znakomicie pokazała, jak jest przezroczysta. Usłyszenie wejścia amerykańskiego przedwzmacniacza w łańcuchu wyraźnie się do czegoś liczy, co? Mimo to, aby potwierdzić te obserwacje, trzeba było przeprowadzić więcej eksperymentów. następną rzeczą na liście „do zrobienia” było zastąpienie Job 225 wzmacniaczem mocy Sanders Sound Systems Magtech świadkiem tego, co się stanie, jednak przedwzmacniacz tego producenta pozostał nietknięty. Amerykańska końcówka świetnie radzi sobie ze szwajcarskimi kolumnami podłogowymi W8, pokazuje czym naprawdę są te kolumny. Trudno otrząsnąć się z wrażenia, że nie podkręca żadnego aspektu dźwiękowego, po prostu wzmacnia odbierany sygnał. W połączeniu z przedwzmacniaczem tego samego producenta urządzenie to jest uważane za transparentne i bardzo przyzwoite. Ale kiedy praca 225 wchodzi w grę, wszystko staje się bardziej intensywne w jednej chwili. Ten mały szwajcarski deck śpiewa szybciej, podobnie gładko i bardziej powietrznie. Podejście wzmacniacza Magtech jest gęstsze i spokojniejsze, z nieco obniżonym balansem tonalnym. Wszystkie szczegóły są tam, ale zadanie 225 fleshes je łatwiej i brzmi bardziej wysiłku ogólnie. Po kilku przełącznikach stało się oczywiste, że jeśli więcej tkanki mięśniowej, mniej przejrzyste i nieco wolniejsze, ale odważniejsze podejście jest czymś, co się podoba, American deck jest drogą do zrobienia. Jednak ściśle subiektywnie mówiąc, Job 225 reprezentuje bardziej zabawne, bardziej airier i snappier podejście. Tak, nieco mniej ważkie, ale bardzo imponujące jako pakiet mimo wszystko. Kiedy cena wywoławcza obu urządzeń zostanie dodana do miksu ($1 '699 vs $ 5′ 000), rzeczy stają się bardzo interesujące, prawda? najwyższy czas użyć największych pistoletów; Trylogia 925 i LampizatOr Golden Gate. Układ ten był Zbalansowany, natomiast Polski przetwornik d / A i Job 225 zostały połączone przez RCAs, z przedwzmacniaczem Magtech firmy Sanders Sound Systems. Regulacja głośności English integrated nie może zostać pominięta, dlatego nie było opcji, aby ta walka była bardziej wyrównana. W każdym razie, danie główne tej recenzji zaczęło padać tutaj nieco krótko, czego się nieco spodziewano. Trilogy 925 śpiewała większa, gęstsza, odważniejsza, nieco gładsza i dźwięczniej brzmiąca. Wejście decka jest czymś, z czego po prostu korzystają kolumny Boenicke W8, pasuje tu jak mistrz. Job 225 znów grał feistiej i dźwięcznie szczuplejszy, nawet z wejściem amerykańskiego przedwzmacniacza. Jego scena dźwiękowa była jednak imponująca, W8 były dźwiękowo tak duże i obecne w pomieszczeniu jak zwykle. Główną różnicą była plastyczność, English integrated był w stanie malować większe i bardziej realistyczne Instrumenty. Pomimo bardziej miękkiego charakteru, miał również nieco mocniejszy chwyt nad dolnymi częściami FR niż Job 225. Tak, ten pierwszy, choć ma bardziej spokojny charakter, zadbał o dział basowy nie tylko w pełniejszy, ale i mocniejszy sposób. Zaskakujące jest jednak to, że ten ostatni w razie potrzeby śpiewał bardzo płynnie i delikatnie. Oba te aspekty są czymś, co szwajcarski deck pokazuje bardzo wyraźnie. W końcu, po uwzględnieniu tego, co nasz szwajcarski wzmacniacz był w stanie zrobić w konfrontacji z siedmiokrotnie droższym angielskim modelem 925, nierozsądne jest postrzeganie go jako przegranego. Postawa, wkład i wyrafinowanie tej talii są łatwo słyszalne, co jest niepodważalne. Po prostu dostarcza, kropka. Limit wydajności każdego produktu musi gdzieś być i to niesamowite, jak wysoki jest pinnacle Job 225. Nie ma wstydu w pozostawieniu za moją konfiguracją odniesienia, to boenicke W8 zoptymalizowany. Ale nadążanie za 925 tak długo, w modzie tak dobrze i za jedyne $1’699 jest absolutnie imponującym i niezwykłym osiągnięciem w książce tego dziennikarza.po doświadczeniu W8 pozostało tylko dać szansę modelowi Perla Xaviana. Krótko mówiąc, te Czeskie monitory, Job 225 i Lumin T1 to konfiguracja, z którą można się zestarzeć. Mały, kompaktowy, z klasą wyglądający i zdolny wypełnić cały pokój bardzo szybkim, hojnie czystym, odpowiednio grubym, cudownie teksturowanym i wciągającym dźwiękiem. Tak, wynik jest nieco rozmyty i skondensowany, ale to jest wkład Perli. Te kolumny to przyjemność, ich średnica to podstawa wszystkiego innego. Ale najważniejsze jest to, że Job 225 sprawia, że Czeskie monitory są bardziej zwarte, wyraźniejsze i gładsze niż zwykle, a ich charakter pozostaje nienaruszony. Nie ma kompromisów, przeciwnie do Wielkiej synergii. Trilogy 925 maluje większy i grubszy obraz, z odważniejszymi, bardziej bez wysiłku serwowanymi i bardzo organicznymi instrumentami. Tym razem jednak zwycięstwo nie było tak oczywiste jak w przypadku floorstanderów Boenicke W8. Luka jakościowa zmniejszyła się głównie do scenariusza jabłka vs pomarańcze. Wszystkie opisane powyżej doświadczenia prowadzą do jednej prostej obserwacji. Praca 225 to prawdziwa okazja. Nie tylko gra jak mistrz, ale ma też bardzo silny, a zarazem uniwersalny charakter. Nie możesz się pomylić z tym wzmacniaczem.

podsumowanie

jako pakiet, praca Elektronika praca 225 stereo wzmacniacz mocy jest zdumiewający, kropka. Najwyższy czas być zdumionym. Jakość dźwięku, jaką ta płyta reprezentuje, jest niewiarygodna, prawie zbyt piękna,aby była prawdziwa i jak się okazuje, bez nawet jednego Sznurka. Mocne słowa, Co? Bądź pewny, że dzięki temu produktowi pasują jak rękawica. Nie tylko Job 225 jest najlepszy wśród podobnych urządzeń znanych temu recenzentowi,ale także łatwo potrafi rzucać ciosy znacznie powyżej jego ceny. Aby porównać go w poshier, blingier i razy droższe środowisko jest wiedzieć. Realistycznie rzecz biorąc, konkurencja tej talii zaczyna się od czterokrotności monety, nie wcześniej. Będąc w pełni świadomym tego, jak poważnie brzmi to stwierdzenie, być może tak bardzo tryskać nad Szwajcarsko-amerykańską cegłą jest przesadą. Dla niektórych czytelników, być może powinienem był grać to chłodniej. Jednak po zobaczeniu, czym tak naprawdę jest Hiob 225, środki opisowe stonowane po prostu nie pojmą tego, co należy uchwycić. Nie tym razem.

to było bardzo zabawne, gdy wizualnie prosty i minimalistyczny Job 225 okazał się wykonawcą tego wielkiego. Na samym początku Szwajcarsko-amerykańskiej jazdy można się po prostu zastanawiać, jak to w ogóle możliwe, że tak małe urządzenie może wydawać dźwięk tak wyrafinowany, przejrzysty, szybki, łatwy i kompletny. Jednak tak się stało, pojawienie się Hioba 225 to ” hah, w porządku, masz mnie tam!”czynnik i fakt, że nie tak dawno ta maszyna była sprzedawana np. przez Amazon, to kolejny. Nie przez szykowne Sklepy audio, gdzie na pewno pasuje, ale przez Amazon. Jeszcze bardziej zabawna jest myśl audiofilów, którzy raz natknęli się na wzmacniacz Job 225 za $1’699, nawet nie zadają sobie trudu, aby dać dwa latające bąki o tym. Zbyt przystępne, żeby się zainteresować, zbyt waniliowe, żeby przyjrzeć się bliżej, co? Ich strata.

biorąc wszystko pod uwagę, wynik tej recenzji jest boleśnie oczywisty. Mamy zwycięzcę godnego Twojego zainteresowania i ciężko zarobionego szmalu. Albo mówiąc prościej, zrób sobie przysługę i kup pracę 225, podziękujesz mi później. Piękne wzmacniacze tego typu po prostu nie występują w naturze audio. Ten produkt stoi w sprzeczności z tym, o co chodzi w dzisiejszych czasach. To jest talia, której każdy entuzjasta powinien słuchać. Założę się, że po krótkim tête-à-TÊTE z pracą 225, większość osób skończy z prośbą o fakturę wysłaną bezpośrednio do JOB Electronics. Zwłaszcza dziennikarze audio, ponieważ wzmacniacz Job 225 tej firmy jest nie tylko dostarczaczem przyjemności, ale także doskonałym narzędziem do sprawdzania rzeczywistości, w tym czasie dostępnym na całym świecie. Do następnego razu.

  • Kolumny Głośnikowe: Boenicke Audio W8, Xavian Perla
  • Wzmacniacze: Trylogia 925, Firstwatt F7
  • źródło Cyfrowe: Lampizator Golden Gate (WE101D-L + 5U4G Ltd. Ed.)
  • Transport: Asus UX305LA, Lumin T1
  • interkonekty: Forza AudioWorks Noir
  • Kabel Głośnikowy: Harmonix CS-120 Improved
  • akordy mocy: Forza AudioWorks Noir Concept, Gigawatt LC-2 MK2
  • zasilanie: Gigawatt pF-2 MK2
  • Stojaki na sprzęt: Lavardin K-rak
  • Muzyka: Nativedsd
  • Platforma odtwarzająca: Roon

ceny detaliczne recenzowanych podzespołów w UE (z wyłączeniem podatku):

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.