w chłodny grudniowy dzień Gigant świata modelek wybiera się na zakupy do Lilipuckich butików na nowojorskim Lower East Side. Kate Dillon-ma 180 cm wzrostu, nosi rozmiar 10, a w wieku 36 lat jest twarzą (i ciałem) modelki „plus size” od ponad dekady-szuka ubrań, które dobrze pasują do niej pod każdym względem. Aktywistka ekologiczna i edukacyjna z dyplomem międzynarodowego rozwoju w Kennedy School na Harvardzie, ma jawne podejście do zakupów. Tak więc w sklepie Eko—moda i lifestyle Kaight uważa swetry i małe Topy wykonane z bambusa („rośnie jak chwast; moim zdaniem świetny materiał Ze względu na niskie zużycie wody. Niektórzy się nie zgadzają”) i konopie („również rośnie jak chwast, ale nadal trzeba go przetworzyć”). Wędruje i wychodzi ze sklepów vintage – dla Dillona recykling jest najlepszy-szuka odpowiedniej koszuli flanelowej w Kratę; nie jeden guzik na klatce piersiowej z niezbędną łatwością. W Maryam Nassir Zadeh (galerii, która sprzedaje
etykiety minuty obok strzał i gałązek) Dillon zakochuje się w nieorganicznej jedwabnej sukni chłopskiej Isabel Marant Empire i kieruje się prosto do zmieniającej się Kabany. „Czy możecie być tego świadkami?”mówi, wyłaniając się z podniesionymi rękami. „To Cycki to rujnują. Moja walka.”
Kate Dillon śmieje się, gdy to mówi. Po prawie dwóch dekadach pracy w branży modowej wie lepiej niż większość, że gdy ubrania nie pasują do ciebie, idź dalej: Chodzi o ubrania, nie o Ciebie. Swoje dotychczasowe życie zawodowe opisuje jako Modelowanie 1.0, 2.0 i 3.0. Modelowanie 1.0 zaczęło się w 1992 roku, kiedy miała siedemnaście lat, grunge Beach babe Z San Diego poszukiwana przez takich jak Richard Avedon i Peter Lindbergh za jej piękną; kumple z Kate Moss i najfajniejszymi gwiazdami ery postmodelki, heroinowego szyku; rozmiar 4 lub 6; i w ferworze „nietrywialnego zaburzenia jedzenia. Kiedy byłem chudy, byłem naprawdę świadomy siebie. Cały czas czułam się taka gruba.”Przypomina sobie, że była na sesji z chudszą modelką, gdzie oboje czuli się niewystarczająco. – Gdybym miała twoją twarz, albo ty moje ciało, bylibyśmy idealni-wspomina koleżanka. A potem Dillon pamięta, jak rozglądał się i myślał, fotograf nie jest w formie, redaktor mody nie je i nie wygląda na zadowolonego z tego, a asystent mody ma problemy z ciałem. Wkrótce potem, w 1993 roku, Dillon miał wirusa jelitowego przez dziesięć dni. „Ktoś w modzie powiedział:” wyglądasz niesamowicie.”Straciłem wiarę w przekonanie, że bycie ładnym lub chudym jest lepsze niż bycie czymkolwiek innym.”Przestała głodować i udała się do domu na dwuletnią przerwę.
po powrocie Dillona-Modelowanie 2.0-miało pracować w plus-size z ” misją. To było tak jasne, tak ważne: możesz być piękna i trochę większa.”Była wtedy większa; przytyła 40 funtów i była bliżej rzeczywistego rozmiaru plus. Powody były osobiste-” część mnie chciała ukryć się i ukryć przez nadwagę— – i profesjonalne: Niektórzy klienci plus-size będą rezerwować tylko modele, których ciała bezpośrednio przypominają ciała klienta. Dillon zdał sobie sprawę, że buntuje się przez jedzenie („kiedyś jadłem całą torbę Tostitos. Nie wiedziałem, co to jest full”) w sposób tak destrukcyjny i nieprawdziwy dla naturalnie zdrowej, wysportowanej kobiety, jak to, co zrobiła w modelingu 1.0. Zasięgnęła porady dietetyka, zaczęła ćwiczyć i zrzuciła wagę. „Przeprowadziłam się do Houston i poszłam do szkoły”, mówi. „Moje skupienie przesunęło się poza moje ciało.”Kate Dillon miała 28 lat.
Enter Modeling 3.0: Dillon kończy studia z poli – sci na University of St. Thomas i zostaje przyjęty do Harvard ’ s Kennedy School. Dwa lata później otrzymuje tytuł magistra rozwoju międzynarodowego, współautorstwo nagrodzonej pracy dyplomowej i otrzymanie nagrody Dziekana za nauczanie (Dillon uczy statystyki, ponieważ „ma gen, który jest dobry w matematyce”). Poznaje mężczyznę, którego w końcu poślubi podczas lotu z San Diego do Houston. Pracuje w Nieruchomościach Komercyjnych i zupełnie się zastanawia, że amazońska bomba w następnym fotelu czyta o deregulacji sektora energii elektrycznej na Dominikanie. Właśnie obejrzał film dokumentalny o deregulacji pt. Power Trip. To chyba przeznaczenie. Nazywa się Gabe Levin, a później podkochuje się w niej, kupując jej artykuł z The Economist online. Dillon pamięta, że chcę tylko eko-terrorysty, a ja skończę z kimś z korporacji w Nowym Jorku? Dodaje: „znalazłam głębię w tym korporacyjnym facecie, której nie znalazłam w kreatywnych typach.”
Dillon i Levin są teraz szczęśliwie małżeństwem i mieszkają w hiszpańskim Harlemie. Obaj są poważnymi sportowcami, którzy trenują do triathlonów i jeżdżą na rowerach do Nyack iz powrotem w weekendy. Nie zatrudniają osobistych trenerów i nie chodzą na siłownie. Kiedy nie pracujesz nad konkretnym wydarzeniem—lipcowym półmaratonem w Napa Valley, say-Dillon biegnie minimum trzy dni w tygodniu i bierze zajęcia w YogaWorks. Mówi jej agent John Ilani: „Kate jest superfit. Nie zgoli ramion, żeby zmieścić się w próbce. Dopóki ktoś jest zdrowy i piękny, to jest coś, do czego można dążyć.”
a aspiracje Dillona są ogromne i celowe. Współtworzyła program o nazwie Komera, aby kształcić i mentorować dziewczęta w wieku szkolnym w Rwandzie. Wychowuje również uczniów i mentorów w pobliżu swojego domu. Jej misją jest stworzenie pomostu między życiem miejscowych nastolatków w Nowym Jorku a życiem dziewcząt w Rwandzie. Edukacja, zrównoważony rozwój i ubóstwo to jej trzy główne obszary zainteresowania. „Lubię być na granicy problemu”, mówi, ” będąc w tym rozmytym obszarze i będąc chętnym do poszukiwania rozwiązań.- Mówi jej mąż-Kate ma dwie prędkości: włączoną i wyłączoną. Ona ma ten silnik. Kiedy na coś celuje, jest tylko jedna prędkość.”
Przynieś Kate Dillon 4.0.