wychodzi dziś za mąż…..i spędziłem półtorej godziny na przepisywaniu tego. Płacząc, uśmiechając się i przygotowując się do odpuszczenia,….mojej córeczki. Odprowadzę ją po wyspie, a potem poprowadzę ślub. Dlaczego? Bo jestem samolubny, dla mojej córeczki. I poprosiła o to tatusia! Jak mógłbym odmówić?! Modlę się, że nie robię z siebie głupca i nie płaczę więcej niż mówię. Boże, tak trudno ją uwolnić. Gdybym mógł, zatrzymałbym ją na zawsze. Samolubny, wiem. Ale w tej chwili chcę być. Chcę jeździć na gokartach, jeździć na nartach wodnych, grać w koszykówkę w Gimnazjum, oglądać filmy w kółko….tylko ja i ona. To trudne jak diabli. Nie ma pojęcia, bo nie jest tatusiem. Jestem. Dumny. Mam nadzieję, że byłem dobry. Przepraszam za to, że dostałeś klapsa, który zabił mnie bardziej niż ciebie! Jestem dumna i kocham Twojego przyszłego męża. Zazdrosny, ale dumny. Teraz jest na pierwszym miejscu. Muszę się do tego przyzwyczaić, bo jestem samolubny, dla Ciebie. Tylko zdjęcia utknęły w czasie, nie ludzie. Rosną i trzeba ich puścić…. Postaram się bardzo, ale proszę, kiedy zobaczę cię z Twoim nowym życiem, pozwól mi cię przytulić od czasu do czasu i udawać….że nigdy nie odpuszczę. Forever Daddy ’ s girl. Podpisany, Tatuś dziewczyny.
Kirk Franklin oddaje córkę swojemu panu młodemu, Długopisy przed ślubem [Zdjęcia]
zobacz ten post na Instagramie