W roku 1912, góra lodowa, która prawdopodobnie ocieliła się od lodowca Jakobshavn na Grenlandii, wpłynęła na ścieżkę Titanica, prowadząc do tragicznego upadku „niezatapialnego” statku. Obecnie lodowce ziemskie są w odwrocie, wyrzucając wiele takich bergów do oceanu i powodując wzrost poziomu morza. Ale nowe dane satelitarne pokazują, że co dziwne, lodowiec Jakobshavn stał się grubszy w ostatnich latach, po dziesięcioleciach wyrzucania ton lodu do oceanu.
W 2000 roku Jakobshavn był najszybciej płynącym lodowcem na Grenlandii, poruszając się z prędkością około 10,5 mil rocznie, informuje Jonathan Amos z BBC. Dane satelitarne wykazały, że przedni koniec masywnej rzeki Lodowej cofał się w tym czasie o około 66 stóp rocznie. Lodowiec, który wpada do Zatoki Disko, jest jednym z głównych szlaków dla lodu z pokrywy lodowej Grenlandii-największej na świecie za Antarktydą-aby dostać się do oceanu i spowodować podniesienie poziomu morza. Harry Cockburn z The Independent donosi, że w latach 2000-2010 Sam lodowiec Jakobshavn przyczynił się do wzrostu poziomu morza o 1 milimetr.
ale w 2013 roku zaczęło się dziać coś śmiesznego: według Europejskiej Agencji Kosmicznej, która monitoruje lodowiec za pomocą różnych satelitów w ramach inicjatywy na rzecz Zmian Klimatu, front lodowy Jakobshavn przestał się ścierać, a zamiast tego zaczął się zagęszczać, a tendencja ta utrzymywała się do 2017 roku. Oznacza to, że lodowiec płynie teraz wolniej i nie wycofuje się już w głąb lądu.
„to całkowite odwrócenie w zachowaniu i nie było przewidywane”, mówi Amos, kierownik badania Anna Hogg z Uniwersytetu w Leeds i brytyjskiego centrum obserwacji i modelowania polarnego. „Pytanie teraz brzmi: co dalej z Jakobshavn? Czy to tylko pauza, czy wyłączanie dynamicznego przerzedzania, które widzieliśmy wcześniej?”
Hogg i jej współpracownicy, którzy niedawno zaprezentowali badania na Sympozjum Living Planet w Mediolanie, uważają, że wiedzą, dlaczego doszło do nagłej zmiany lodowca. Na przełomie lat 2000 i 2013 cieplejsze wody oceaniczne w Zatoce Disko przeniknęły do fiordu, w którym znajduje się lodowiec, powodując szybsze topnienie na jego końcu lub NAJNIŻSZYM końcu, który jest czasami nazywany „palcem” lub „pyskiem”.”
” jednak w ostatnich latach pomiary temperatury pokazują, że woda oceaniczna w Zatoce Disko doświadczyła serii chłodniejszych lat – o ponad jeden stopień niższej niż średnia temperatura poprzednio obserwowana”, mówi Hogg w komunikacie prasowym. „To zmniejszyło szybkość topnienia lodu na Jakobshavn Isbrae .”
ale to nie znaczy, że Jakobshavn koniecznie rośnie ogólnie. Opady śniegu nie utrzymują ilości lodu utraconego przez lodowiec, co oznacza, że w dłuższej perspektywie lodowiec nadal się kurczy.
co to wszystko oznacza dla podniesienia poziomu morza, jest jednak skomplikowane. Lodowiec Jakobshavn odprowadza zaledwie 7 procent Grenlandzkiego lodu-donosi Cockburn.na całej wyspie nadal występują przerzedzenia i topnienia. W rzeczywistości badanie PNAS opublikowane w styczniu wykazało, że pokrywa lodowa Grenlandii topi się cztery razy szybciej niż w 2003 roku.
ale wiekszosc tych strat lodu nie pochodzi od lodowcow, ktore ciela sie do morza. Okazuje się, że ociepleniem atmosfery jest również topnienie lodu, który jest odprowadzany przez rzeki i strumienie, które wpadają do oceanu. Interakcje między lodem a ocieplającą się atmosferą, naukowcy zaczynają rozumieć, są ważnymi elementami topnienia pokrywy lodowej, a także utraty lodu lodowcowego.
” W ostatnich latach stopa udziału Grenlandii w poziomie morza spadła, a to dlatego, że niektóre z największych ewakuatorów lodu, takich jak Jakobshavn, nie przyczyniają się tak dużo, jak kiedyś.”Hogg mówi Amosowi w BBC. „Wszystko to przypomina o tym, jak nieprzewidywalne mogą być lodowce. Nie przewidzieliśmy tej zmiany w zachowaniu, a jeśli Jakobshavn zacznie przerzedzać i wycofywać się ponownie—nie możemy przewidzieć, kiedy to nastąpi.”