w tym roku obejrzano wiele potężnych hitów, od piękna i Bestii przez Wonder Women po Thor: Ragnarok, ale największy jeszcze przed nami. W grudniu. 14, Star Wars: Episode VIII-The Last Jedi w końcu trafi do kin, a to ma być największy hit 2017 roku. A ponieważ prawie wszyscy i ich matka planują zobaczyć film w kinach, wielu zastanawia się, czy powinni wyskoczyć na bilety 3D. Czy Ostatni Jedi w 3D jest tego wart?
raczej nie. Ożywienie 3D trwa od ostatniej dekady, ale jego wpływ na przemysł wydaje się słabnąć. Jeśli chodzi o tworzenie filmów w 3D, istnieją zasadniczo dwa sposoby ich produkcji. Pierwszym sposobem jest nakręcenie filmu w natywnym 3D za pomocą specjalnych kamer. Stało się to niezwykle rzadkie i niewiele filmów już to robi — Transformers: The Last Knight to według realorfake3d jedyny film z 2017 roku, który to robi.com-i nie wróży to dobrze branży, że najbardziej imponującym przykładem filmu wykorzystującego tę technologię pozostaje Avatar-który został wydany w 2009 roku. Drugą techniką, i zdecydowanie najbardziej powszechną, jest filmowanie filmu w tradycyjnym 2D, a następnie cyfrowo konwertowanie materiału na 3D po fakcie. Skutkuje to znacznie mniej bogatym doświadczeniem 3D niż w przypadku, gdy materiał jest nagrywany natywnie w 3D, ale stało się to celem dla prawie każdego filmu 3D widzianego dziś w kinach… wliczając w to ostatniego Jedi.
podobnie jak poprzednio, Ostatni Jedi nie został nakręcony w rodzimym 3D, ale został później przerobiony na projekcje 3D. The Force Awakens był pierwszym filmem z Gwiezdnych Wojen, który kiedykolwiek został wyświetlony w 3D, ale rozczarował w Formacie ze względu na konwersję. Tego samego można oczekiwać od ostatniego Jedi, ale tym razem nie ma nawet Nowości, że jest to pierwszy film 3D z serii. Pod pewnymi względami można nawet argumentować, że ponieważ Star Wars jest tak staromodną franczyzą, oglądanie filmu w 3D jest prawie nie w porządku, a fani powinni nawet szukać Projekcji na filmie 70 mm lub 35 mm, którego jest kilka rozproszonych po kraju. The Last Jedi najwyraźniej tak mało myśli o swojej wersji 3D, że fani mogą nawet zdecydować się na oglądanie filmu w IMAX bez 3D, względna rzadkość dla filmów o tej posturze, ponieważ pokazy IMAX zwykle są domyślnie dołączone do 3D comicbook.com.
chociaż prawdopodobnie nie warto oglądać The Last Jedi w 3D, nie musi to oznaczać, że należy unikać wszelkich form nowych technologii przy podejmowaniu decyzji, jaki bilet do Gwiezdnych Wojen kupić, ponieważ film jest zdecydowanie wart zobaczenia w IMAX. Dzieje się tak dlatego, że fragmenty filmu zostały sfilmowane specjalnymi kamerami IMAX, co oznacza, że te sceny będą naprawdę wyskakiwać, gdy będą wyświetlane na gigantycznych ekranach formatu. Nie tylko to, ale sceny, o których mowa, są uważane za kluczowe sekwencje w filmie, zgodnie z comingsoon.net, dzięki czemu pokazy IMAX są o wiele ważniejsze.
złotym standardem oglądania ostatniego Jedi musiałoby być oglądanie filmu w 70mm IMAX. Łączy w sobie to, co najlepsze z obu światów, pokazując film z Gwiezdnych Wojen na rzeczywistym filmie-tak jak zamierzona Siła – jednocześnie wykorzystując technologię IMAX. Niestety, nie ma wielu miejsc w kraju, gdzie można zobaczyć tę wersję, z tylko 10 teatrów w USA spełniających kryteria. Ale jeśli możesz go znaleźć, zdecydowanie spróbuj.
to, czy widzisz ostatniego Jedi w 3D, czy nie, zależy ostatecznie od ciebie, ale jeśli naprawdę chcesz zaszaleć na bilecie, zrobienie Treka na pokaz IMAX 70 mm może się opłacić nawet lepiej niż wycieczka Rey do Ahch-To.