reportaż Justina Biebera o „10 000 godzin” to List miłosny do Hailey Baldwin – taki romantyczny

to oficjalnie sezon Pana i Pani Bieber. Mimo, że ci dwaj właśnie związali węzeł przed wszystkimi swoimi przyjaciółmi i rodziną w poniedziałek, 30 września, obaj są opisani w nowym teledysku i singlu, który po raz kolejny stawia ich miłość na fali. Justin Bieber” 10,000 Hours ” czyli wszystko o Hailey Baldwin, a tekst tego dowodzi.

Justin, 25-letni kanadyjski pop i nowożeńcy, współpracował przy nowym utworze Dan + Shay, który został wydany dzisiaj, 4 października. „10,000 Hours” ma wszystko, czego potrzebujesz i czego oczekujesz od gotowej do radia piosenki miłosnej: Super gładką gitarę akustyczną, szybujące syntezatory i oczywiście bujny wokal – gdzie Justin świeci najlepiej. Wchodzi około drugiej zwrotki, a jego funkcja ma fanów na całym świrze. Wielu posunęło się do tego, że ten utwór brzmi jak Bieber z powrotem w kwiecie wieku. Jeden z fanów na Twitterze napisał: „Dostaję mnóstwo Wibracji Justina/Bizzle z 2014 roku z tego 10 000 godzinnego teledysku” i szczerze mówiąc, możemy to zobaczyć!

to co najbardziej podnieca fanów utworu to jednak tekst Justina-no i fakt, że on i Hailey Baldwin dosłownie występują w teledysku do piosenki! # CoupleGoals, much?

w teledysku, który jest naprawdę oszałamiający, Justin śpiewa do Hailey: „czy tęsknisz za drogą, na której dorastałeś? Dostałeś drugie imię od babci? / Kiedy myślisz o swojej wieczności, / myślisz o mnie? / Kiedy zamkniesz oczy, powiedz mi, o czym śnisz? Chcę wiedzieć wszystko.”Omdlenie!

nic dziwnego, że te teksty są najprawdopodobniej napisane dla i o jego narzeczonej, Hailey. Według ludzi,” 10,000 Hours ” został napisany przez Dana Smyersa, Shay Mooney, Justin Bieber, Jessie Jo Dillon, Jordan Reynolds i Jason „Poo Bear” Boyd. Biorąc pod uwagę, jak Justin Bieber przyczynił się do napisania piosenki, ma to sens, że jego zwrotka będzie miała wpływ na jego związek z Hailey—zwłaszcza, że Justin i Hailey są już formalnie małżeństwem od 2018 roku.

zobacz teledysk do utworu, poniżej:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.