japońscy naukowcy tworzą olimpijski basen falowy zdolny do Barrelingu 20-metrowych fal

 artystyczny rendering Tokyo wave pool.

artystyczna realizacja Tokijskiego basenu falowego.

inercja

Surfing jest na Olimpiadzie. W 2020 roku najlepsi surferowie na świecie będą rywalizować na największej scenie sportowej. Zgodnie z komunikatem prasowym z 1 kwietnia od Nise No Nami, japońskiej firmy zajmującej się rozwojem wody, naukowcy, których zadaniem jest stworzenie fali na igrzyska olimpijskie, stworzyli basen z falami zdolny do stworzenia fali o długości 20 stóp, która jest „podobna do Teahupoo.”

” z radością obserwowaliśmy, jak zachodnie firmy wypuszczają falę za falą gorszych produktów ” – napisali. „Fala Nise No Nami jest lepsza pod każdym względem. Nie tylko tworzy idealną falę podobną wielkością do maxing Teahupoo, jest wykonana z produktów wolnych od GMO, działa całkowicie na słońcu, tworzy miejsca pracy dla tysięcy ludzi, a jako produkt uboczny uwalnia nowy związek, który zwalcza emisję dwutlenku węgla.”

chociaż fala wciąż jest mocno ukryta, japońscy hydrolodzy ujawnili istotne informacje dotyczące jej podstawowej mechaniki. Fala powstaje przez wrzucenie masywnego bloku cementu do dużego basenu z wodą, odtwarzając tę samą energię przemieszczenia tsunami. Kontury dna basenu zostały wymodelowane przy użyciu zdjęć satelitarnych rafy Teahupoo i są dokładne do 99,9%. Frontona płytką laguną Japońska fala wychodzi z najgłębszego basenu świata, a następnie rozbija się nad płytkim odcinkiem sztucznej rafy. Zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami, urzędnicy olimpijscy rozważają dodanie wielkich białych rekinów do laguny dla dodatkowej przyjemności widzów.

to oczywiście wszystko zmienia. Początkowo Organizatorzy Olimpiady planowali biegać na plaży znanej jako Shida 40 mil poza Tokio, przy użyciu tego samego systemu prognozowania, który jest obecnie stosowany. Wygląda na to, że stary sposób robienia rzeczy jest przestarzały. Budowa basenu Nise No Nami rozpocznie się w tym tygodniu, a przewidywany termin zakończenia to 2019 rok.

– Jasna cholera, nie mogę uwierzyć, że to się stało-powiedziała Sophie Goldschmidt, prezes WSL, płacząc przez ręce. „Mamy przerąbane. Zrzuciliśmy tyle pieniędzy na falę Kelly ’ ego na Olimpiadę. Na razie możemy mieć tylko nadzieję na interwencję nuklearną z Korei Północnej.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.