Wywiad: Jordi Davieson z San Cisco

w ciągu całego roku zespół Fremantle indie-pop San CISCO zagrał Big Day Out, wspierał Jebediah i Architecture w Helsinkach, a także zajął miejsce w najgorętszej setce Triple J — na siódmym miejscu. Dogoniliśmy gitarzystę i wokalistę San Cisco, Jordiego Daviesona, zastanawiając się nad ich minionym rokiem, gdy przygotowują się do gry Groovin The Moo 2012.

fioletowe Trampki: jesteście całkiem nowi na australijskiej scenie muzycznej. Jak to jest być tak daleko w ciągu ostatniego roku?
Jordi Davieson: to szaleństwo! Patrzę wstecz na to, gdzie byliśmy w zeszłym roku i nadal nie mogę uwierzyć, jak wiele wydarzyło się w ciągu ostatnich 12 miesięcy — tak wiele naszego sukcesu zawdzięczamy wsparciu Triple J.

PS: słyszeliśmy, że nazywaliście się królem Jerzym. Dlaczego zmiana nazwy?
JD: pierwszym powodem było to, że nasza muzyka się zmieniała i rozwijaliśmy się, nie tylko jako ludzie, ale także jako muzycy, a nazwa po prostu nie pasowała do nas. Innym powodem było to, że w Melbourne był inny zespół o tej samej nazwie, więc był to dobry czas na zmianę nazwy.

PS: słyszeliśmy mnóstwo prób opisania Twojej muzyki. Jak byś to opisał?
JD: Indie-pop z odrobiną rocka i odrobiną folku … chociaż myślę, że najlepiej jest tego posłuchać i podjąć własną decyzję!

PS: przykryłeś kolegów z Perth tubylców oswoić „samotność jest błogością” impali. Jesteście fanami? Przyjaciele? We love the Perth music scene …
JD: Big fans! Rozmawiałem z kilkoma chłopakami, są bardzo fajni kolesie! Tak, Scena Muzyczna w Perth jest całkiem dobra, mała, ale dobra.

PS: musisz być bardzo podekscytowany swoim debiutanckim wpisem do najgorętszej 100 Triple J, co czyni go numerem siedem! Co robiłeś podczas odliczania?
JD: nadal jesteśmy absolutnie zachwyceni numerem siedem! Nie sądziliśmy, że będziemy wysoko, jeśli w ogóle. Tego dnia nagrywaliśmy kilka utworów na kolejną płytę. To było w tym samym studio z tą samą grupą ludzi, więc był to dość wyjątkowy czas, kiedy usłyszeliśmy rezultat. Nie imprezowaliśmy zbyt często, ponieważ następnego dnia mieliśmy dużo pracy.

PS: jakiej piosenki będziecie słuchać przez cały GTM tour?
JD: „Barcelona” By Tinpan Orange.

pełny GROOVIN szczegóły oferty MOO tutaj

o: fioletowe Trampki

fioletowe Trampki Admin robot, który mieszka pod naszymi schodami.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.